wiecie o co chodzi synki.
te ferie są cudowne, dajcie mi medikopter, radegasty, czarnoczerowny stok, na którym wszyscy byli obsrani, "ja tu nie śpię", ojca bernardyna, malinóweczkę, tąpanie, tupanie, studio wizażu, które doprowadzi Cię do ładu w 5 minut, znikające squashe, zaklejanie czujników, milion tysięcy zupek, bijatyki z kotkiem :*, całą zajebistą atmosferę i tych ludzi, bez których czechy, nie byłyby czechami.
HIO HIO BARYŁKI <3
wiosno zawitaj.