więc jak już wspomniałam zaczynam od nowa, bilans napiszę ale nie bierzcie go pod uwagę, jem co chcę, nie liczę kalorii.
sniadania :
bułka z żółtym serem i szynką
II śnidania :
jabłko i pół bułki
Potem byłam z paczką na mieście to zjadłam 4 kostki czekolady, trochę mleka w tubce i cukierki
nie jadłam obiadu
zaraz lecę na kung fu !!!!
TRZYMAJCIĘ SIĘ KRUSZYNKI <3