od lewej: lara, suchan, piekacz, kawałek Kaśki i na pierwszym planie Filip :D
obecnie, a w sumie to przed chwilą skończyłam suszyć włosy i właśnie słyszę, żę ciocia przyjechała :D no więc zaraz tu emil z mateuszem wparują i będzie po mnie.. no ale ok :D w sumie to zajebiście poprostu dziś było, no nie ma co. najpierw patrze przez okno idzie suchan, lara i oponek :D no to już się fajnie zapowiadało, pukają no i się o mnie pytają :D no ale ja nawet się nie kapłam, że oponka już nie ma :D no i gadamy chyba z pół godz, bo ja wyjść nie chciałam, no i moja mama coś tam do lary, że coś tu nie gra bo przemka nie ma :D a on, żę nie chciał wyjść i taki kity wciska, no sponio. potem pies zaczal szczekać, to juz mi coś nie pasowało, ale lara powiedział, że to u sąsiadów, no to ok, wychodze a tam wylatuje przemek i na mnie :D no pozdro ;p potem jeszcze wkręcili mnie, żebym paulinie nie móiła że chcą ją oblać, no to ja po nią wyszłam, i szybko że niby "na skróty" idziemy, to może nas nie obleją, to kurde my z las, tamci za nami i tyle z tego było :D a chłopaki powiedziali, że za to, że im pomogłam, yo mnie nie obleją, a przemek leci z wiaderkiem na mnie, a lara krzyczy "ja biore donie" no wtedy to myślałam, że go zajebe :D i cała mokra byłam. potem im jedną butelke zabrałam i chciałam larze oddać, to wszystko prawie wylało się i resztki zostały to dość, że go tak jebłam tą butelke, no nie chcąco oczywiście, to jeszcze go mało oblałam :D i mi się tylko oberwało, i znów mokra :D no pozdro ;p potem już idziemy, patrze michał z rafałem z jednej strony idą, irek z angelą z drugiej, a z trzeciej chłopaki :D no to biere gajuske i szybko lecimy hahaha, ale przemek przybiegnal angele oblac, a ja myslalam ze jak ja mieli oblac a mnie juz oblali to mi nic nie grazi, to se staje, a lara na mnie cala butelke znow :D potem jeszcze z angela czailysmy sie na irka, hahahaha tak go oblalysmy ze masakra :D szlaufem oczywiście :D potem ja bylam wyjrzec czy nikogo nie ma czasem na drodze,wracam se, cała hepi śpiewam sobie, a irek ze szlaufem na mnie czeka.. no i zajebiście ;p już mnie taaak gardło boli, że masakra a to jeszcze nie koniec. no wiec się fajnie zapowiada