angela :*
no siemacie, ogolnie to mi się nudzi to pomyslalam se ze napisze no wiec siedze se sama w domu, i mi się nudzi. no okej jutro chyba do przyrowa, jesli bedzie mi się chcialo. no gajuska zaproponowała, zeby rowerem jechac to "schudniemy" no pozdro, napewno schudniemy jak zajedziemy, zjemy pizze poblakamy sie itd xd no ona to jednak jest genialna, nie ma co. ja tam stawiam no to, zebysmy se wziely jeden rower i anjpierw ona bedzie kręcić a ja bede siedzieć na bagazniku, a potem ja bede siedzieć na bagazniku a ona bedzie kręcić :D hahaha, najpierw sie zgodzila, a potem jak załapała o co chodzi, to odwaołała to :D i ten, dzisiaj z lary to ja nie mogłam hahah :D normalnie to bym sie na niego obraziła, ale śmieszne rzeczy mówił to sie smiałam :D aha i ognisko robimy, no sponio + dziś jak na rekolekcje jechaliśmy, lara mi wmawiał, ze knopek jechał na skuterze gdzieś tam, no to ja mu na początku uwierzylam i przytakiwałam no to gadać miałam. a potem jak spojrzałam na lare, to skaplam sie ze cos jest nie tak, no i mateusz chcial sie ze mna zakladac, ze to knopek niby jechal, bo on go poznaje itd, no i bym kurde wygrala, ale jak zapytal o co sie zakladalam, to powiedzialam, ze o gumy bo akurat mi sie chcialo, takich do zucia oczywiscie :D no ale tamcie se odrazu pokojarzyli i dupa XD aha i lara ma niekiedy jakies takie odchyly i bardzo tak hm.. inaczej mwoi :D np " no spojrz mi w oczy, czy one mogą kłamać? to on jechał przecież" hahaha, pozdrooo ;d