Dzień od rana na nudzie, pojechałam do siostry, później szłam drogą to się popłakałam, po chwili zobaczyłam Przemka z kimś. Doszłam pod dom Sandry to po nią zadzwoniłam. Zanim wyszła pogadałam z Olą i Karoliną. 10 minut później byłam już ze swoim kochaniem i nie pamiętam gdzie poszliśmy.xd Chyba do Karoliny, a no tak i do sklepu z nią. Pochodziliśmy, siedzieliśmy na schodach i słuchaliśmy kłótni, później od Adasia dostaliśmy po lizaku, poszliśmy po Adriana, pograliśmy w piłkę, graliśmy w piłkę, mój misiek poszedł po Karolinę, później doszłam do nich i czekaliśmy chwilę, później graliśmy w piłkę z Patrykiem. Adrian i Miłosz doszli, graliśmy, później było gówno...i tak nam zleciało.xd umiem streszczać dzień. ;d A i dostałam opieprz, że mówię Dzień Dobry a nie Cześć.xd