photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 LIPCA 2012

Zdjęcie w moim wykonaniu z jakieś dnia, gdy nie poszłam do szkoły. 
Ja pierdole, pierdole, pierdole nie czuje nic. Jak byliśmy na działce to ok, bolało mnie tylko kolano, wszystko pamiętałam i wgl. Wracam do domu, idę spać, wstaje i pustka. Masakra, od rana tak mnie głowa napierdalała. Nawet nie wiedziałam gdzie jestem, zajęło mi prawie 5 minut ogarnięcie, ze u siebie w pokoju jestem.  Ogarnęłam sms, odpisałam tylko Sandrze, bo reszty nie rozkminiałam. Wypiłam 2 litry picia, zawsze ok. Spojrzałam na sms i wgl pisałam wczoraj do ludzi, haha, pojebana ja. Obraz mi troche powrócił jak właczałam komputer, a jak pisałam z Sandrą to już prawie cały. Ale i tak wyglądałam jak bym poród miała czy cos. xd  A jak się myłam, to moja gąbka wgl była taka czysta, ze ojej. Kolano nadal rozjebane przez Eryka, wielkie dzięki. Następnym razem pilnuję tylko Sandry. Przy niej chociaż sobie niczego nie odjebie z tymi nogami. Ogólnie spodenki do wyrzucenia mam, haha, musze je rzucić do kosza, jak nie będzie mamy. xd Byłam sobie we włocławku ale na chwile, bo mi sie chodzić nie chciało, pomogłam mu wybrać koszule, ładna była. :D i pojechaliśmy do lasu się przejść. Wsiadam do samochodu a tu sms od mojego Skarbka.<3 wypiłam sobie redd ` sa i do domu. 
 

/ Wracając  do działki, to dziękuję Sandrze i Adrianowi, najbardziej. Nie wiem co mi odwaliło i czemu płakałam, ale oni mnie nie zostawili. <3 Nadal w połowie nie wiem czemu plakałam, coś mi świeci ale nie wiem. 

 

 

haha, we wtorek powtórka? tym razem wódka, haha, szykujcie mi namiot, bo pierdole nie wracam o 5 rano.

Jak mamusia się zgodzi, rzecz jasna...a wątpie w swoją siłe przekonywania.