2 lata...

Cześć skarbie. A więc dziś mijają dwa lata. Dwa lata od Twojego przyjazdu do mnie i do Viki. Jezu, ten czas tak szybko minął... Pamiętam to, jak przyjechałaś. Pamiętam jak zostawiłaś skuter pod blokiem a ja się w nim przeglądałam haha :D Pamiętam jak szłyśmy się przejść do lasu, a doszłyśmy na Podśmigiel. Nasze pierwsze zdjęcia... Cały czas rozmawiałyśmy, nie brakowało nam tematów. Później to już tylko kwestia czasu. Zaczęło się pisanie na fejsie, później wymienienie się numerami. Pisanie sms, częstsze spotykanie się. Śmianie się z tych samych rzeczy, z głupich rzeczy. W pewnym momencie postanowiłas mi zaufać i pokazałaś mi prawdziwą Martę. Powiedziałaś mi o swoich problemach. Właśnie wtedy dotarło do mnie, jak ważna się dla Ciebie stałam i jak bardzo Ty jesteś ważna dla mnie. Od tamtego czasu tak wiele się zmieniło. Ze zwykłej przyjaciółki stałaś się dla mnie najważniejszą osobą w moim życiu. Osobą, dla której mogłabym oddać wszystko, bylebyś była szczęśliwa. To tylko dwa lata. Taki w sumie krótki okres czasu, a jak bardzo nas połączył ze sobą. Mówi się, że przyjaźń do jedna dusza w dwóch ciałach. I wiesz co, w naszym przypadku to chyba prawda. Tak bardzo się uzupełniamy. Tak doskonale się rozumiemy. Obydwie na siebie działamy tak... niesamowicie. Potrafimy przemówić sobie do rozsądku. Pomagamy sobie wzajemnie. Ja osobiście nie wyobrażam sobie teraz mojego życia bez Ciebie. Nie wyobrażam sobie tego, że pewnego dnia wstanę i nie będę miała od Ciebie sms "miłego dnia <3". Nie wyobrażam sobie tego, że nie piszemy całymi dniami ze sobą... Uzależniłam się od Ciebie, dosłownie. 

Chciałabym Ci tylko podziękować. Podziękować za to, że wytrzymałaś ze mną już tyle czasu. Dziękuję, że jesteś. Mimo wszystko. Dziękuję, że dzięki Tobie dowiedziałam się, co tak naprawdę jest ważne w życiu. Dzięki Tobie zmieniłam się. Stałam się inną Anią. Anią z innymi priorytetami, z innym spojrzeniem na świat. Bardziej pozytywnym. Dziękuję za każdą chwilę spędzoną razem. Za każde odpały. Za pizze wywaloną obok mojego domu, zamiast na śmietnisku. Za pomylenie piekarnika z czajnikiem. Za rozwalenie lampek i szyby w drzwiach. (+nikt się do dzisiaj nie skapczył, że ona wyleciała XD) Dziękuję za każdą nockę. Za nasze odpały po 24. Za wytwarzanie wtedy "tego na e", za rozkminy nad tym dziwnym, nielogicznym filmem XD Dziękuję też za to, że dzięki tym nockom mogłam zasypiać i budzić się obok mojego całego świata... Tuliłam całą noc mojego miśka <3 Dziękuję za ciągłe leżenie na moim łóżku, kiedy do mnie wpadasz. To już norma u nas. :D Dziękuję Ci za to, co dla mnie robisz. Za to, ile robisz dla mojego szczęścia... 

Za to ile robisz dla samej mnie. Dziękuję za wszystko kochanie, robisz dla mnie naprawdę wiele i nauczyłaś mnie wielu spraw. To takie niesamowite uczucie wiedzieć, że jest na tym świecie osoba, dla której jesteś najważniejsza... Chciałabym Cię też przeprosić za to, że często się na Ciebie unoszę, że często puszczają mi nerwy. Przepraszam, że czasami to przeze mnie się kłócimy, że to ja wszystko zaczynam. Przepraszam, że jestem taką zazdrośnicą... Ale zawsze Ci powtarzam, że nie ma na świecie idealnych ludzi, a szczególnie ja ideałem nie jestem. Jeszcze raz Cię przepraszam. Pamiętaj aniołku, że kocham Cię całym swoim sercem. Najmocniej na świecie. Jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Osobą, bez której nie chcę żyć ani minuty. Jesteś moim całym światem. Moim tlenem, powietrzem, moim życiem. Jesteś najlepszym, co mogło mnie w życiu spotkać. Wiem, że słyszałaś to już wiele razy. Ale lubię Ci powtarzać, jak mocno Cię kocham, bo uważam, że jak nikt zasługujesz na miłość. Taką prawdziwą. Szczerze? To nie potrafię opisać słowami, jak bardzo mi na Tobie zależy. Nie jesteś tylko moją przyjaciółką. Jesteś moją siostrą, w dodatku bliźniaczką. Jesteś moją żoną, mężem, żabką, moim misiem, skarbem, aniołkiem. Moim wszystkim. Chciałam tu napisać coś takiego, żeby zapadło Ci w pamięć. Może mi wyszło, może nie. Nie mam pojęcia, oceń sama. Na pewno nie napisałam tutaj wszystkiego, co chciałam. Żadna nowość. Nie jest dobrze z moją pamięcią ;/ Ta notka jest w całości skierowana do Ciebie, bo to nasz szczególny dzień. Dziękuję Ci kochanie za te dwa lata. Dziękuję za zajebiście spędzony dzisiejszy dzień, już tęsknie... Dziękuję, że jesteś i mam nadzieję, że będziesz już zawsze. Kocham Cię. 

ASK

Przyjaciel tworzy w nas nową przestrzeń, która prawdopodobnie

nie zaistniałaby nigdy, gdybyśmy go nie spotkali. 

Tylko dzięki niemu rodzi się w nas nowy świat.