Fota z siłowni... z zamierzchłych czasów kiedy to wódka była jeszczę na kartki a kartek było tyle zeby ludzie na święta mogli grać w tysiąca: wchodzę margarynką....przebijam cielencinką....karpia w ciemno (hehe).. a ja kakao i wymiotujemy!
tylko ze w za szerokiej bluzie (skate hahaha),,,
Zastanawiam sie własnie nad kupnem jakichś odrzyfkuf zeby przybrac na masie bo sznurek ze mnie straszny ale i tak daje rade na siłowni ale h*j w to...
Szykuje sie do ostatecznego starcia Alien versus Predator...
Cierpię na nudę w czasie wolnym z którą muszę sie jakoś uporać
"...a Polacy załozyli kulturę nowożytnią...wyborową..luksusową...żytnią ta i pedzoną po ciemku na strychu... szkoda ze u nas było na odwrót niż w Egipcie bo tam masy były ciemne a mysły były jasne bo oni tam mieli człowieka ktory nimi rządził nazywał się Ramzes i on miał starszego brata nazywał sie Kryzys... ten Ramzes umarł a Kryzys żyję do dziś :D..."