Ehh... teraz nadszedł czas na odbrobinkę powagi sam nie wiem czemu tak mnie wzieło...
Czy nie sądzicie ze miłosc jest jak papierosowy dym? Przez chwile cieszymy sie ze mamy go w płucach a pózniej wypuszczamy go z płuc i rozmywa sie on gdzieś ...
Osiemnaste urodziny cóż one znaczą? Wiecie ja sądze ze jedyną uciechą z 18 urodzin jest mozliwosc kupna alkoholu i fajek bez żadnych problemów, takto przybywa nam tylko obowiązków przed ktorymi dotąd uciekalismy teraz stają sie one czymś koniecznym do odbywania normalnej egyzstencji. Dopad nas rutyna.... trzeba znalesc prace odciąc pępowine od mamusi tatusia zacząć pomagać im tak samo jak oni pomagali nam w przez te lata błogiej niewiedzy jakie życie bywa brutalne . Trzeba wyskoczyć z rodzinnego przytulnego gniazdka i zacząć własną batalię o być albo nie być w tym świecie.
Czemu człowiek podejmuje decyzje najwazniejsze dla jego zycia w latach kiedy jest najwiekszym debilem czyli 0-18 lat ?
chodzi mi tu o to ze myślicie sobie.. "hej ja mam 17 lat nie jestem debilem obraza mnie!" chodzi mi tu o to ze pomyślecie kiedy bedziecie mieli lat powiedzmy bedziecie uwazali ze w tym wieku zachowaliscie sie jak debile.
Mam nadzieje ze moje beznadziejne pierdolenie dało wam troszkę do myślenia i zaczniecie myśleć o tym co do tej pory zrobiliscie głupiego i ze czas zacząć być odpowiedzialnym za samego siebie i nie patrzeć na to co ktoś robi bo w życiu nikt nie bedzie nam przysuwać kawałka chleba pod nos.Nie będzie też tłumaczenia standardowego : ALE JA NIE WIEDZIAŁEM
Dla wszystkich bliskich ukłon niski i uśćiski :)