Dodano: 15 LIPCA 2011
#20
#20
Papierowe słońce, naklejone chmury i udawane szczęście.
a myśli znowu zaczęły się potykać
nauczyć się oddychać sercem i wargami z minimalnym wspomaganiem płuc i nozdrzy.
I tak oto właśnie, narodziła się miłość nie z tego świata. <3
Gdy ktoś kto mi jest światełkiem gaśnie nagle w biały dzień.
Ta świadomość, że teraz inna dziewczyna wplata palce w Twoje brąz włosy rozpierdala mnie na cząstki elementarne.
Wierz mi. To jest moment, który może wszystko zmienić.
-Będę z Tobą do końca.
-Mówiąc to, zapomniałeś dodać że tygodnia.
Kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego
Wyobraź sobie uczucie samobójcy, który w trakcie lotu znalazł rozwiązanie swoich problemów.
Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart. A czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart. I zapominać chcę tak często jak się da. Że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart.
Uwielbiam kiedy cała w Twoich objęciach tonę,
Bo wiem, że trzymam w ramionach cały mój świat ;*
Powiedz mi , po co tak głupie myśli napływają mi do głowy, gdy położę się do łóżka i przykryję ciepłą kołdrą ?
Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć.
bo widzisz, czasem jest tak, że nie masz ochoty wstać z łóżka, a czasem budzisz się pełna energii i szczęśliwa. to wszystko uzależnione jest od niego.
Uwielbiam gdy spogląda na mnie, w taki powodujący dreszcze, sposób <3
Kolejny dzień pt. 'żyje bo muszę'.
nie mam najnowszych gadżetów, super popularnych przyjaciół i idealnego związku. moi rodzice nie zarabiają milionów i nie są najwspanialsi na świecie, a mimo tego uśmiecham się i nie narzekam, wiesz dlaczego? ludzie, których życie nie rozpieszcza, a daje im w kość potrafią się cieszyć małymi rzeczami. nie wymagają zbyt dużo. starczy im najzwyczajniejszy uścisk od mamy, zwykły buziak od chłopaka, tania koszulka z przeceny, czy drink za trzy złote wypity, w towarzystwie przyjaciółek, by uśmiech nie schodził im z buźki.
Miłość to fizjologiczna psychoza. Całkowite zawężenie procesów poznawczych i intelektualnych. Zaburzenie świadomości. Rozszczepienie emocji i działania. Bywa nieuleczalna.
Czym jest samotność? Buntem? Pokorą? Lękiem? Winą?
i nagle jej oczy zrobiły się szkliste, ręce opadły, lizak stracił smak, a pociąg do szczęścia odjechał.
Już nawet się nie rozglądam jak przechodzę przez ulicę.Mam gdzieś fakt, że wpadnę pod samochód
Rozdział zamknięty.
Bo bez Ciebie życie traci sens!
i żyć tak aby przeżyć naprawdę każdy dzień, każdą chwilę, przeżyć to wszytsko w sobie, a nie obok siebie!
dam Ci tysiąc powodów, by Twoja nienawiść była jeszcze większa .!
Przyjaciółka to ta osoba której będziesz znosić humory i momentami chamskie odzywki jakie by one nie były, bo przecież heloooł kobiety mają czasem okres.
najgorszy jest brak poczucia sensu..
Jesteś moim kochaniem. <33
bądź nieprzytomnie szczęśliwa.
Rozdrapywanie starych ran, prowadzi do zakażenia teraźniejszości .
