mam już dosyć wszystkiego, nie mam ochoty na nic, najlepiej zaszyłabym się sama gdzieś i przemyślała to czego chcę. wiem, zaraz pomyślicie że chodzi o Dominika, ale to nie o niego chodzi. z nami jest wszystko wporządku, to ze mną coś nie tak. mam ochotę gdzieś ucieć. już mam tego dosyć..
dalej wyjebane na wszystko, tylko on się liczy. skupiam się tylko na nim i na szkole, i tak jest o wiele łatwiej.
dziękuję że jesteś, dziś mija 17 miesięcy <3