Brak czasu na zdjęcia, jakoś.
I chciałabym i boję się.
Ale nie pozwolę by strach przed działaniem wykluczyl mnie z gry.
Bo w nocy brakowało mi dłoni Twojej i tych dużych oczu, które były przepełnionę chęcia powiedzenia wszystkiego i zarazem niczego. Oczu, w których mieściła się radość i słodkie zawstydzenie. Prościej mówiąc - tęskniłam.
A gdy uśmiecham się, a Ty robisz to samo to czuję sie 150 razy lepiej, bo to znaczy więcej niż tysiąc słów.