stres, stres, stres myślałam, że przyjdzie nieco później, no ale cóż ciężkie dni nadchodzą :D siedzę nad książkami a i tak mam wrażenie, że nic nie robię w piątek koniec szkoły, pożegnania, rozstania, smutek, żal... dziwne uczucie, a do tego ten strach przed dorosłym życiem muszę się zebrać w sobie i być silna!