Kiedyś w końcu nauczę się, słuchać siebie.
A nie innych najmądrzejszych mędrców świata.
Ale najpierw uświadomię sobie, że popełnianie błędów nie czyni mnie głupim.
Lecz mądrym
Bo jak mamy poznawać, jeśli nie poprzez błędy.
Jednak najłatwiej robić, wszystko co Ci inny każą jak ładny, grzeczny robocik
A przy najmniejszym błędzie.
Krzyczeć, tupać, fochać że wprowadzono nas w tak straszliwy błąd.
Czyż nie prościej
Jednak gdzieś za dawno nie otwieranymi drzwiami z napisem rozsądek
Piszczy głos.
Podejmuj sam decyzje, i wiń tylko siebie - to nauczy cię życia...
PS Nie lubie tego zdj, ale ktoś w mojej klasie powiedział mi, że bardzo korzystnie na nim wyglądam ;)