Wszystko tak samo
rozdział drugi część dwudziesta szósta
***
Otwieram oczy i czuję jakby coś rozsadzało moją głowę. Spoglądam na zegar. Jest 20:19. Rozglądam się i próbuję sobie przypomnieć ostatnie kilka godzin. Alicja. Nie widzę jej nigdzie. Gdzie ona może być? Z trudem podnoszę się z mojego łóżka, na którym leżę. Jakim cudem się tutaj znalazłem? Pamiętam tylko jak siedzieliśmy na sofie, na dole, w salonie. Co było dalej? Mam pustkę w głowie. Nie wiem, dlaczego, ale idę na balkon. Mam jakieś dziwne przeczucie, że powinienem tam iść. Mój instynkt mnie nie zawodzi i wychodząc na taras widzę Alicję siedzącą na kafelkach. Idę szybko po koc do salonu i wracam do dziewczyny. Otulam ją materiałem, a potem siadam obok niej.
-Dlaczego do mnie przyszłaś?- pytam.
To pytanie nurtuje mnie odkąd się tutaj pojawiła. Przecież przede mną uciekała. Dowiedziała się prawdy, więc co jest powodem, że siedzi tutaj, obok mnie?
-Bo wydawałeś mi się jedyną osobą, którą chcę w tej chwili widzieć- odpowiada po chwili zastanowienia.
Nadal nic z tego nie rozumiem, ale nie chcę drążyć tematu.
-Jak się czujesz?
-Jak gówno- wzdycha i uśmiecha się do mnie delikatnie.
-To mogło tobie zaszkodzić. Przecież dopiero co się wybudziłaś ze śpiączki, wypadek, operacje&
-Nie obchodzi mnie to, Patryk- przerywa mi w połowie zdanie. Posyła mi przenikliwe spojrzenie- Jestem inna niż przed śpiączką. Ja to wiem, ja to czuję. Nie jestem tą samą osobą. Ja po prostu& Buntuję się. Na wszystko. Rozumiesz? Ale to nie jest jakiś gówniarski, nastolatkowy bunt bo tak. Ja&
Nie akceptuję tego, jak wszyscy mnie potraktowali. Rozumiesz?
Szczerze, niezbyt rozumiem, ale przytakuję.
-Jestem zagubiona. Nie wiem co mam robić. Moi rodzice odcięli mnie od moich znajomych. Teraz wszystko pamiętam& Ale, kurcze, nie walczyliście o mnie! Jeśli tak bardzo mnie kochaliście, to przecież mogliście się odezwać do mnie tak, żeby rodzice się nie dowiedzieli& Poza tym, o mój Boże, walić rodziców, mogliście zrobić cokolwiek, a nie zostawiać mnie samą!
cdn.
Priim.
Inni zdjęcia: Zapisane w gwiazdach? harrypottergalleryNoga nacka89cwaW marzeniach... harrypottergalleryMogło być pięknie... harrypottergalleryGdyby stało się inaczej... harrypottergalleryW innej rzeczywistości... harrypottergalleryAlways... harrypottergallerySynuś nacka89cwaI po urlopie juliettka79W zamyśleniu... harrypottergallery