photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Wszystko tak samo cz. 63
Dodane 18 LIPCA 2015
1357
Dodano: 18 LIPCA 2015

Wszystko tak samo cz. 63

 

 

Fanpage

 

 

Wszystko tak samo cz. 63

Dopiero po chwili orientuję się, że powiedziałam to na głos. Rozglądam się po lesie. Po lewej stronie drzewa rosną w większych odległościach od siebie. Mrużę oczy. Widzę coś za nimi. Skręcam w lewo. Idę przez około 5 minut i dochodzę do skraju lasu. Przede mną rozpościera się jezioro. Woda jest czysta, tafla gładka, niczym powierzchnia lustra. Podchodzę bliżej i kucam przy brzegu. Zanurzam rękę. Woda wcale nie jest aż taka zimna. Po prawej stronie zauważam pomost. Kilka minut później siedzę na nim, mocząc stopy w wodzie. Wyciągam telefon. Ikonka z kopertą miga, przypominając o kilkunastu nieodebranych wiadomościach. Wzdycham. Chyba jednak powinnam je przeczytać. Otwieram je po kolei.

Kochanie, przepraszam, porozmawiajmy

Skarbie, gdzie jesteś?

Błagam

Wybacz mi, nie chciałem.

W moich oczach pojawiaj się łzy. Czytam dalej.

Ali, gdzie jesteś, martwię się.

Ali, musimy porozmawiać

Dobranoc, Ali

Ali, samotny spacer do lasu o 5 nad ranem to chyba nie jest dobry pomysł.

Otwieram szeroko oczy.

Jestem z ciebie dumny, że sama odkryłaś to urocze miejsce.

Rozglądam się. Po kilku sekundach wychodzi z lasu. Patrzy na mnie i wzrusza ramionami, jakby chciał powiedzieć: Przepraszam, ale musiałem cię śledzić. Rusza w moją stronę. Odwracam głowę i wpatruję się w taflę jeziora, dopóki chłopak nie podejdzie. Jest blisko, jednak nie siada obok mnie, tylko staje za mną. Opiera swój tors o moje plecy i przytula mnie mocno. Po moim policzku spływa samotna łza. Nie wiem ile czasu tak siedzimy, ale w końcu chłopak się ode mnie odsuwa. Siada obok i patrzy na mnie.

-Odkryłem to miejsce na mojej pierwszej wycieczce. Nikomu o nim nie powiedziałem, chciałem, żeby to była tajemnica, coś osobistego o czym nikt nie wie.

-Filip, dlaczego za mną szedłeś?- posyłam mu pytające spojrzenie.

Chłopak patrzy na mnie przepraszająco.

-Chodzę rano biegać, nie mogłem spać. Wychodząc z domku zobaczyłem cię, jak wchodzisz do lasu. Bałem się, że chcesz zrobić coś głupiego, po tych wszystkich wydarzeniach. Martwiłem się.

Kiwam głową, nic nie mówiąc. Siedzimy w milczeniu. Chłopak nagle kładzie swoją dłoń na mojej i zaczyna przesuwać po niej palcem wskazującym. W stronę nadgarstka& Potem wraca, do paznokci.

-Ja jestem w związku.

-Wiem- odpowiada, jednak nie zaprzestaje wędrówki po mojej dłoni.

-Jestem z nim szczęśliwa.

-Rozumiem- nie patrzy na mnie.

-I&

cdn.

 

 

 

 

Priim

Komentarze

pookerfejs świetne ! :D
18/07/2015 21:31:45

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: wykorzystanie wody elmarw oleju z pierwszego tłoczenia kerisŁawki wymieniono. ezekh114Gimnastyka wodna bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24