Serdecznie zapraszam na bloga Agaty, na którym znajdziecie ciekawe recenzje książek :)
http://reading-my-life.blogspot.com/
"Pamiętnik" Nicholas Sparks
Wiem, co to znaczy być dniem i nocą: zawsze razem i nieustannie osobno.
Coś ci muszę powiedzieć.- Mów.- Chyba mam wielbiciela.- Wielbiciela?- Tak.- Aha.- Nie wierzysz mi?- Wierzę.- Też tak myślę, że powinieneś wierzyć.- Dlaczego?- Bo podejrzewam, że to ty.
Nigdy nie pozwolono ci być sobą. Takie życie sprawia, że człowiek czuje się pusty w środku i szuka kogoś, kto jakimś cudownym sposobem wypełni tę próżnię. Ale nikt nie zdoła tego zrobić, jedynie ty sam.
Mamy za sobą życie, jakiego większość par nawet nie zakosztowała, a jednak kiedy na Ciebie patrzę, ogarnia mnie lęk na myśl, że to wkrótce się skończy.
W chwilach bólu i cierpienia będę Cię tulił i kołysał, zabiorę Twą mękę i uczynię ją swoją. Kiedy płaczesz, i ja płaczę, a gdy Ty cierpisz, ja też cierpię. I wspólnie spróbujemy powstrzymać potoki łez i zwątpienie, by dalej brnąć po wyboistych ścieżkach życia.
Prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.
Staję się potężnym statkiem prującym fale, silnym, nieustraszonym, a ona jest moim żaglem.
Zdaje się, że tylko starzy ludzie potrafią siedzieć obok siebie, milczeć i nie czuć się niezręcznie. Młodzi, popędliwi, niespokojni, zawsze muszą przerwać ciszę. Wielka szkoda, cisza bowiem jest czysta. Cisza jest święta. Zbliża ludzi, gdyż tylko Ci, którzy się dobrze, że sobą czują, mogą siedzieć w milczeniu. O to wielki paradoks.".
,,Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.
I przekonałem się o czymś, co jest oczywiste dla małego dziecka. Że na jedno życie składa się mnóstwo malutkich żyć, każde mieszczące się w ramach jednego dnia. Że każdy dzień winno się spędzać na poszukiwaniu piękna w kwiatach i poezji, rozmowach ze zwierzętami. Że nic nie dorówna godzinom poświęconym na marzenia ani zachodom słońca, lekkiemu podmuchowi wiatru. Przede wszystkim jednak przekonałem się, że życie polega na siedzeniu na ławeczce nad prastarą rzeką, z ręką na kolanie mojej żony, i czasem, w dobre dni, na zakochaniu się.
Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie, która kropla wody wyznacza mu koniec.
Kocham Cię za wiele rzeczy, przede wszystkim za Twoje pasje, gdyż zawsze były tym, co w życiu najpiękniejsze.
Poeci często opisują miłość jako uczucie, nad którym nie możemy zapanować - ciągnął - które bierze górę nad logiką i zdrowym rozsądkiem. Właśnie coś takiego mi się przytrafiło.
Siedzimy bez słowa i obserwujemy otaczający nas świat. Potrzebowaliśmy całego życia, by się tego nauczyć. Zdaje się, że tylko starzy ludzie potrafią siedzieć obok siebie, milczeć i nie czuć się niezręcznie. Młodzi, popędliwi, niespokojni, zawsze muszą przerwać ciszę. Cisza jest święta. Zbliża ludzi, gdyż tylko ci, którzy się dobrze ze sobą czują, mogą siedzieć w milczeniu.
Życia nie można mierzyć jego ostatnimi latami.
Zamykam oczy, staję się potężnym statkiem prującym fale, silnym, nieustraszonym, a ona jest moim żaglem. Delikatnie wodzę palcem po jej twarzy, potem biorę ją za rękę. Całuję jej usta, policzki, słucham, jak głośno wciąga powietrze.
Czuła ciepło płynące z jego dłoni i zastanawiała się, jakby się czuła, gdyby te ręce dotykały jej ciała, każdego zakamarka, pieszczotliwie gładziły jej skórę. Na samą myśl o tym głęboko zaczerpnęła tchu, sutki znowu nabrzmiały i poczułam żar między udami.
Kimże jestem, by podawać w wątpliwość miłość spadającą wraz z gwiazdami z nieba, miażdżącą niczym ryczące fale? Tak bowiem wtedy się czuliśmy i tak do dzisiaj między nami pozostało.
W pewnym momencie on powiedział: 'A posłuchaj tego'. Potem wziął głęboki oddech, zrobił bardzo poważną minę, spojrzał mi prosto w oczy i oznajmił: 'Noahu, rozumiem kobiety'. (...) Rzecz w tym, że nie ma na świecie mężczyzny, który mógłby z ręką na sercu wypowiedzieć takie słowa. Kobiet zwyczajnie nie da się rozumieć, a więc nie warto nawet próbować. Co wcale nie oznacza, że nie mamy ich kochać. I nie oznacza, że powinniśmy przestać okazywać im na każdym kroku, ile dla nas znaczą.
Bądź spokojna, bądź sobą, gdy jestem przy tobie Prędzej słońce ci zgaśnie, niźli ja to zrobię. Prędzej woda przed tobą toń świetlistą schowa, Liście szelest uciszą, niźli moje słowa, Którymi cię obdarzam, stracą wdzięk i powab.
Dotyk jej dłoni nadal przypomina muśnięcie anioła.
Nadal pamiętam tamte godziny spędzone samotnie w pracowni. Wtedy czułam się najlepiej. I to wrażenie wolności, jakie mnie ogarniało, gdy coś tworzyłam; to coś, co rodziło się w głębi mnie, ilekroć ukończyłam coś pięknego.
Pamiętała, jak pewnego upalnego lipcowego dnia siedziała pod tym dębem z kimś, kto spoglądał na nią z pragnieniem i tęsknotą, które usunęły w cień wszystko inne. Właśnie w tamtej chwili po raz pierwszy się zakochała.
Z czasem namiętność ustąpi, jej miejsce zajmą poczucie bliskości i wzajemna zgodność charakterów.
Agata -