Opowiadanie Agnieszki cz. 4

FANPAGE

NOWE OPOWIADANIE, LABIRYNT CZ. 1, ZAPRASZAM! :*
http://www.photoblog.pl/opowiadaniazsercemx3/173111143/labirynt-cz-1.html

ps. dzisiaj moje opowiadanie dodam wcześniej :)

Następnego dnia rano był  to jeden z dni w których oczywiście  zaspałam. Szybko się ubrałam, umalowałam, wzięłam torbę,  chociaż ją miałam spakowaną. W kuchni nie zastałam nikogo. Wzięłam klucze i wyszłam z domu. Na przystanek dotarłam w ostatniej chwili.
Przed szkołą spotkałam Kasię i Sylwię. Kasia teź jest moja przyjaciółką.
Przywitałyśmy się buziakiem w policzek i poszłyśmy w stronę wejścia do szkoły.  W wejściu prawie zderzyłybyśmy się z Wiktorem i Piotrkiem. Wiktor jest z naszej  klasy, a Piotrek jest o rok od nas młodszy. Jest bratem Kaśki.
- Co tam dziewczyny? - odezwał się  Wiktor
- Nic ciekawego, czemu Cię nie było wczoraj w szkole? - spytałam z ciekawości
- A co stęskniłaś się? - odpowiedział
- Za Tobą? W życiu. Po prostu spytałam z ciekawości. Wiesz że mamy nowego kolegę w klasie?
- Pewnie że wiem, nie wiedziałaś że ja wszystko wiem.
- Tak, tak na pewno. Dobra wejdźmy w końcu do szkoły po zmarzłam trochę.
- Panie przodem. - powiedział Wiktor i razem z Piotrkiem się odsunęli. Gdy przechodziłam obok Wiktora on uśmiechnął się do mnie. Odwzajemniłam uśmiech. Wiktor był brynetem o zielonych, oczach.  Był naprawdę przystojnym chłopakiem i dużo dziewczyn ze szkoły się w nim podkochiwało. Muszę się przyznać że ja z Sylwią też należałyśmy do tej grupy. Kasia miała już chłopaka Filipa, chodził do innego liceum niż my. Byli ze sobą prawie 2 lata. Czasami zazdrościłam Kasi tego że ma chłopaka, ale liczyłam na to że tez kiedyś spotkam swoją miłość.
Pierwszą lekcję jako mieliśmy była matematyka, był to przedmiot z którym radziłam sobie w miarę dobrze, chociaż nauczycielka była czasami wredna dla nas. Następną lekcją był j. angielski. Siedziałam i słuchałam nauczyciela gdy poczułam jakiś pacnięcie, odwróciłam się a koło mojego krzesła leżała zwinięta kartka papieru. Podniosłam ją a tam było napisane:
                              
Spotkajmy się po lekcjach w tym parku co byliśmy wczoraj, muszę Ci coś powiedzieć o twoim bracie.

cdn.

Agnieszka