photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Opowiadanie Agnieszki cz. 2
Dodane 10 LIPCA 2015
1447
Dodano: 10 LIPCA 2015

Opowiadanie Agnieszki cz. 2

FANPAGE

 

 

Przez kilka dni zastanawiałam się  nad tą sprawą. Mój brat Wojtek nadal nie chciał mi nic powiedziedzieć, tak samo Mateusz. Postanowiłam że na razie dam sobie z tym spokój, ale kiedyś w końcu muszą mi powiedzieć o co chodzi. Moja przyjaciółka Sylwia poradziła mi abym dowiedziała się czegoś o Mateuszu, może to da nam jakiś pomysł o co się poklócili chłopacy. 
W pewien słoneczny dzień wracając ze sklepu  zauważyłam Mateusza stojącego  przy moim domu. Podeszłam do niego.
- A ty co tu robisz?
- Przechodziłem obok i pomyślałem sobie że moze wybralibyśmy się na spacer. - odpowiedział Mateusz
- Wiesz co z chęcią -odpowiedziałam mu z uśmiechem. Miałam pewien plan.
Poszliśmy do pobliskiego parku. Długo rozmawialiśmy, wcześniej szukałam w internecie czegoś o Mateuszu ale nic ciekawego się nie dowiedziałam. Było tam tylko że pochodzi z Krakowa i uczęszczal do jednego z lepszych liceów w mieście. W parku byliśmy przez prawie 2 godziny. Dowiedziałam się od niego że ma młodszą siostrę Karolinę, pochodzi z Krakowa. Do Warszawy przyjechał z rodzicami i siostrą, ponieważ jego tatę przenieśli z jego firmy właśnie tu do oddziału w Warszawie. Jego tata był pracownikiem banku. Mama pracowała jako kosmetyczka w salonie kosmetycznym. Ja mu też opowiedziałam o swojej rodzinie. Tata był dyrektorem finansowym w firmie mody. Mama pracuje w jednym z wydawnictw wydającej książki. Mój brat studiuje finanse i rachunkowość. Zapomniałam dodać że jestem brunetką o średniej długości włosach, średniego wzrostu,  mam zielone oczy no i to chyba tyle. Z Mateuszem rozmawialiśmy też na inne tematy. W pewnym momencie Mateusz zapytał:
-Słuchaj a twój brat pracuje gdzieś?
- Nie no wiesz większość czasu spędza na uczelni. Wybrał sobie ciężkie studia. - odpowiedziałam ze śmiechem
- Rozumiem - mruknął chłopak
- A czemu pytasz?
- Tak z ciekawości - odpowiedział
Spojrzałam na zegarek była 19:20.
- Wiesz co ja już muszę spadać. To do jutra - powiedziałam
- Odprowadzę Cię - odpowiedział i wstał szybko z ławki na której siedzieliśmy
- Nie no daj spokój. Spóźnisz się pewnie na autobus. Na jakiej ulicy wgl mieszkasz? - zapytałam z ciekawości
- Wiesz co na Złotej 34. A co chcesz wpaść? - odpowiedział i uśmiechnął się do mnie
- No może kiedyś. Ale teraz to ja już muszę naprawdę spadać. Pa
- Może Cię jednak odprowadzę? - nalegał Mateusz
- Nie dzięki poradzę sobie. Może innym razem. - odpowiedziałam i poszłam w stronę swojego domu.

 

cdn.

 

 

 

Agnieszka

 

 

Komentarze

pookerfejs fajne ;)
10/07/2015 21:18:57
priim *jednego z lepszych liceÓW.
troszkę mnie powtórzeń Agnieszka i będzie dobrze :D
10/07/2015 20:33:43

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: schodki elmar;) virgo123Pomnik pychy bluebird11Dobranocka z łabędziem :) halinam:) milionvoicesinmysoulDzień gorącego lata bluebird111539 akcentovalove of my life saleenGrzybobranie itaaanKochammmmmm sztangel