photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Wszystko tak samo cz. 36
Dodane 22 CZERWCA 2015
630
Dodano: 22 CZERWCA 2015

Wszystko tak samo cz. 36

ZAPRASZAM DO SZÓSTEJ CZĘŚCI "NA ŚMIERĆ I ŻYCIE" :*
http://www.photoblog.pl/opowiadaniazsercemx3/172992059/na-smierc-i-zycie-cz-6.html

 

 

Wszystko tak samo cz. 36

Leżymy przytuleni na gorącym piasku. Opieram głowę o klatkę piersiową chłopaka, a on głaska mnie po ramieniu. Szczęście. Właśnie to jest szczęście. Nie jestem pewna, czy dobrze robię. Przecież znam go dopiero od tygodnia. Nie potrafię rzucić się na wiatr, tak po prostu zaryzykować. Boję się, strasznie. Jednak tylko przy nim czuję się dobrze. Tylko w jego ramionach  czuję się bezpiecznie.

***
Spędzamy resztę dnia na spacerach, rozmowach, pocałunkach. Jemy obiad w malutkiej restauracji z bardzo przyjemnym wnętrzem. O 17 wsiadamy do samochodu i wracamy do domu. Włączam telefon i widzę kilkanaście nieodebranych połączeń. Przygryzam wargę. Mama musi być wkurzona. Coś czuję, że po moim powrocie do domu, nie będzie przyjemnie. Czytam sms-a od Pauliny. Gdzie Ty się podziałaś idiotko? Wracaj, bo rodzice zaraz oszaleją. Wzdycham i dzwonię do mamy. Odbiera po jednym sygnale.
-Ala! No w końcu! Gdzie ty jesteś?
-Byłam z& Patrykiem.
-Patrykiem? To ten twój kolega?
Na słowo kolega uśmiecham się. Kolega z przywilejami.
-Tak. Przepraszam, wyłączyłam telefon, bo miałam mało baterii i nie chciałam, żeby się rozładował.
-Przecież zawsze was prosimy, żebyście miały włączone telefony. Czy to tak trudno zrozumieć, że się martwimy? Mieliśmy już wzywać policję, żeby cię szukała.
Przewracam oczami.
-Jak zawsze, przesadzacie.
-Masz być w domu za pół godziny.
-Hmm&- co mam jej powiedzieć? Sorki mamo, ale właśnie wracam znad morza. Oszalałaby ze złości.- Będę za 2,5. Przepraszam mamo, nie mam wyboru. Patryk musi być w domu, a jego rodzice dopiero o tej godzinie wracają. Mieszka daleko, dopiero wtedy będzie mógł mnie odwieźć, jego rodzice zapomnieli kluczy.
-SŁUCHAM?
-Chyba tracę zasięg, nic nie słyszę, mamo.
Milczę przez chwilę, po czym rozłączam się. Posyłam chłopakowi zmartwione spojrzenie.
-Będę miała problemy.
-Nie pierwszy i nie ostatni raz.

cdn.

 

Priim

Komentarze

~miki -Będę miała problemy.
-Nie pierwszy i nie ostatni raz.
hahah no to ją pocieszył :D
22/06/2015 18:48:17
barylkowelove :)
22/06/2015 16:02:58
~xxx cudowne opowiadanie ;)
22/06/2015 15:36:00

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: Poranek na Pławkach :) halinam2025.07.23 photographymagicPleszka slaw300Wakajki milionvoicesinmysoulCd. downwardspiral1543 akcentovaŻycie to chwila pragnezycpelniazycia:) dorcia2700Noin zniknę... najprawdopodobniejnieNarodowo. ezekh114