https://www.youtube.com/watch?v=YBHQbu5rbdQ
Kochani! Niespodzianką, która zapowiadam od wczoraj jest moje nowe opowiadanie! Dawno nic dla Was nie pisałam, a teraz mam więcej czasu i co najważniejsze wenę, więc dodaję swoją twórczość. Jak wspomniałam- długo nie pisałam opowiadań, nie wiem czy nie wyszłam z wprawy, ale to już Wy musicie ocenić. Opowiadanie może w pewnym momencie wydać Wam się banalne, ale uwierzcie mi- końcówka warta jest przeczytania, umieściłam tam pewien morał :) Co najważniejsze- opowiadanie jest już skończone, więc nie martwcie się, że go nie dokończę, ono teraz czeka tylko na wstawienie :)
Zachęcam do komentowania, chciałabym się dowiedzieć od Was jak mi idzie pisanie i czy warto zabierać się za nową historię, miłego czytania :*
Na śmierć i życie
Wrocław, tu wraz z rodzicami i młodszą o dwa lata siostrą Mają, mieszka dziewiętnastoletnia Wiktoria. Imię to oznacza zwycięstwo, w jej przypadku znaczenie imienia odwzorowuje istnienie. Przy porodzie doszło do powikłań, stan nowonarodzonej dziewczynki był krytyczny, niewiele brakowało a świeżo narodzone dziecko trafiłoby na cmentarz, a nie do rodzinnego domu. Na szczęście dziewczynka poradziła sobie, miała silny organizm, który wygrał z chorobą i dzisiaj jest śliczną nastolatką. Dla wielu mężczyzn jest ideałem- długonoga, blond włosa piękność z błękitnymi oczyma, natomiast dla kobiet jest osobą godną pozazdroszczenia. Poza nieziemską urodą posiada coś, co wyróżnia ją z tłumu innych nastolatek- ma dobre serce i charakter. Przez swoje zachowanie szybko zdobywa zaufanie rówieśników, jest sympatyczna i przyjacielska, ma bardzo dużo znajomych, którym służy pomocą w każdej chwili. Ma też oddanych i wiernych przyjaciół, którzy wskoczyliby za nią w ogień. Wiktoria posiada wszystko o czym może marzyć każda nastolatka- kochających rodziców, dom, pieniądze, przyjaciół, jednak nie zaznała miłości, przez co nie jest do końca szczęśliwa.
Wszystkich chłopców, którym zawróciła w głowie trzymała na dystans. Nie chciała się zawieść, tak jak jej młodsza siostra, która mimo młodego wieku, po rozstaniu z chłopakiem omal nie popełniła samobójstwa. Jednak z czasem chęć posiadania bliskiej osoby stała się silniejsza niż obawa przed cierpieniem. Wiktoria postanowiła otworzyć się na przebywających wśród niej chłopców, chciała mieć osobę, dla której byłaby najważniejsza i z którą mogłaby porozmawiać, doradzić się, dzielić realia rzeczywistości. Wiktoria potrzebowała miłości, bo myślała, że to dzięki niej będzie najszczęśliwszą osobą.
Cudowną dla niej wiadomością okazał się wyjazd rodziców na weekend w góry. Dziewczyna po naradzie z najlepszą przyjaciółką- Alicją, postanowiła urządzić domówkę, na której mieli się znaleźć najfajniejsi chłopcy z jej liceum. Maję, siostrę dziewczyny również ta wiadomość bardzo ucieszyła. Po rozstaniu z ówczesnym chłopakiem, nastolatka nie chciała się wiązać, a jedynie przeżywać ulotne romanse.
*
Już niedługo ma się odbyć ustalona domówka. Dziewczyny są bardzo podekscytowane, ponieważ wszyscy zaproszeni goście, zgodzili się przybyć. Każdego cieszył fakt dobrej zabawy. Wiktoria z Alą udała się na zakupy. Nastolatki kupiły sobie sukienki oraz asortyment na imprezę, nie zabrakło sporej ilości alkoholu. Podekscytowane odliczały godziny, by móc wreszcie się zabawić.
Gdy doszło do imprezy nie wszystko szło po myśli dziewczyn. Od samego początku pojawiały się problemy. Niektórzy goście przyszli już pod wpływem alkoholu i ulubione ozdoby mamy Wiktorii znalazły się potłuczone na podłodze.
- Ala, może ta impreza powinna się już skończyć? Zobacz, że nie jest fajnie, a ja nie chcę zdemolowanego domu- mówiła pointrygowana Wiktoria.
- Nie Wika, poczekaj, zobaczysz, że impreza jeszcze się rozkręci. Tylko musimy ich nieco uspokoić. Poza tym zobacz kto zmierza w naszą stronę.
cdn.
Julka.
Inni zdjęcia: Z nią nacka89cwaMajowy wianek :) halinamJa nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaBook photographymagicJa nacka89cwaZięba slaw300#1012. niepoprawnaegoistkaNatalka zaufajdobrymradom18