Przyjaźń damsko-męska, gdy jeden z przyjaciół posiada swoją drugą połówkę- czy to jest możliwe?
Prawdziwa przyjaźń jest naprawdę silnym uczuciem, którego nie w sposób jest zniszczyć. Czasami pojawiają się przeciwności losu, którym przyjaciele muszą stawić czoła. Jedną z takich przeszkód może być miłość jednego z przyjaciół. Uważam, że tak naprawdę bycie przez jedną osobę w związku, nie ma większego znaczenia dla przyjaźni. Wiadomo, wiąże się to z mniejszą ilością czasu poświęconego przyjacielowi, ale nie powinno to oznaczać zerwania więzi. Przyjaciele sobie pomagają i wspierają się niezależnie od tego, kto im towarzyszy w życiu. Partner/ka naszego przyjaciela nie powinna/nie powinien, zakazywać mu kontaktu z nami, a jeżeli tak się stanie, to jeśli w grę wchodzi prawdziwa i szczera przyjaźń- nasz przyjaciel będzie wiedział jak postąpić, nie zostawi nas samych i mimo wszystko będzie przy nas. Co prawda ukochana osoba naszego przyjaciela może być zazdrosna o tą przyjaźń, może snuć domysły, gdy np. przyjaciel czy przyjaciółka nie znaleźli jeszcze swojej drugiej połówki, lecz to w kwestii naszej bratniej duszy leży, aby uspokoić ukochaną/ukochanego i wyjaśnić relacje łączące nas z przyjacielem. Taka przyjaźń naprawdę ma szansę istnieć, jestem zdania, że nie ma przeszkody, która mogłaby stanąć na drodze prawdziwej przyjaźni. Więź ta będzie na tyle silna, że nic nie będzie w stanie jej zniszczyć.
W sytuacji, gdy zakochamy się w naszym przyjacielu, a on już posiada drugą połówkę, myślę, że powinniśmy się wycofać albo walczyć. Wiadomo- albo to nie była prawdziwa przyjaźń, albo była fundametem miłości, gdy w pewnym momencie zdaliśmy sobie sprawę, że łączy nas z przyjacielem nie tylko przyjaźń, ale miłość. W tej sytuacji proponuję szczerą rozmowę z przyjacielem. Nie zawsze każdy mówi o swoich uczuciach, a taka rozmowa może pomóc, albo zaszkodzić- jest to pewne ryzyko. Jeżeli nasz przyjaciel podziela nasze uczucie możemy być szczęśliwi, gdyż z przyjaźni może naprawdę urodzić się piękne uczucie, jednak musi być ono obustronne. W sytuacji, kiedy jedna osoba się zakocha, a druga jest przekonana, że jest to tylko przyjaźń, bez szansy na coś więcej, tracimy przyjaźń na zawsze. Nie da się przyjaźnić z kimś, kogo się kocha, a kto jest szczęśliwy z inną osóbą, wówczas dla dobra naszego przyjaciela, na którym nam zależy, powinniśmy się odsunąć i dać mu szansę być szczęśliwym. Możemy walczyć, ale jedna szczera rozmowa potrafi określić jasno sytuację.
Jest to tylko moje zdanie, jeżeli myślicie inaczej albo byliście w podobnej sytuacji, która zakończyła się w inny sposób, proszę o komentarze, pomagajmy sobie nawzajem rozmową. :)
Julka.