http://www.youtube.com/watch?v=m-M1AtrxztU
ZAPRASZAM DO 35 CZĘŚCI "PRAWIE JAK MIŁOŚĆ"!
http://www.photoblog.pl/opowiadaniazsercemx3/170296400/prawie-jak-milosc-cz-35.html
Wiara w lepsze jutro 11
Impreza powoli zaczynała się rozkręcać a ja byłam już trochę wstawiona. W pewnym momencie podszedł do mnie Damian, złapał mnie od tyłu i pocałował w szyję. Gwałtownie się odwróciłam i zaczęłam go nachalnie całować. Chłopak widząc moje podniecenie złapał mnie za rękę i poszliśmy do pokoju, który zamknął na klucz. Położyłam się na łóżku i czekałam na dalsze ruchy ze strony Damiana. Alkohol zrobił swoje, miałam ochotę na niego i pod wpływem chwili oddalam się jego pocałunkom. Zdarł ze mnie ubrania, leżałam w samej bieliźnie zresztą po chwili jej też się pozbył. Całował moja piersi schodził coraz niżej. Doszedł do mojego miejsca intymnego, lizał ją całą. Ja nie pozostałam mu dłużna i zrobiłam dokładnie to samo jemu. Kiedy obydwoje byliśmy już bardzo podnieceni nałożył prezerwatywę i wszedł we mnie. Poruszał się początkowo powoli i delikatnie, potem robił to coraz szybciej. Moje ciche pojękiwanie przerodziło się w coraz głośniejsze krzyki, przestałam zwracać uwagę na ludzi będących za drzwiami. Oboje doszliśmy w tym samym czasie, zasnęliśmy wtulenie w siebie. Kiedy się rano obudziłam nic nie pamiętałam w poprzedniego wieczoru, nawet nie wiedziałam jak się tutaj znalazłam i dlaczego leże naga obok chłopaka, którego ledwo znam. Wstałam narzucając na siebie jakieś ciuchy wyszłam z pokoju i skierowałam się do łazienki. Po wyglądzie mieszkania i śpiących w salonie ludziach wywnioskowałam, że była tutaj jakaś impreza. Wykąpałam się, przebrałam i doprowadziłam do normalnego stanu. Jak wróciłam Damian już nie spał miał strasznego kaca zresztą jak również. Usiadłam na łóżku i próbowałam sobie coś przypomnieć, ale w głowie miałam totalną pustkę.
-Jak ja się tutaj znalazłam?
-Pamiętam tylko tyle, że przyszłaś do mnie na imprezę, dość sporo wypiłaś, zaczęliśmy się całować resztę widzę jak przez mgłę, film mi się urwał
-Cholera jasna
Wyszłam trzaskając drzwiami i zostawiając chłopaka w osłupieniu. Nie mogłam stracić dziewictwa z przypadkowo spotkanym chłopakiem i to do tego w takich warunkach. Łzy spływały mi po policzkach wraz z makijażem. Nie mogłam uwierzyć, że mogłam być aż taka głupia i pod wpływem alkoholu pójść z nim do łóżka. Czułam obrzydzenie do siebie i swojego ciała. Jakby tego było mało idąc w stronę dworca, czyli mojego tymczasowego domu spotkałam ojca.
-Czego chcesz?
-No jak to co kiedy zamierzasz wrócić do domu?
-Nigdy, zostaw mnie w spokoju
-No tak ty masz to swoje puszczalskie życie
-Nie puszczam się
-Właśnie widzę, a skąd wracasz? Pewnie z burdelu
-Nie twoje sprawa i odwal się
-Jak Ty się do ojca odzywasz? Trochę szacunku, no ale czego ja wymagam od ulicowej dziwki stojącej pod latarnią
Nie wytrzymałam, rozpłakałam się jeszcze bardziej jak on mógł mnie tam publicznie obrażać i poniżać. Cały czas nurtowało mnie pytanie: Co ja robiłam dzisiejszej nocy?
cdn.
Inni zdjęcia: ;) patrusia1991gdChruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24