Opowiadanie Gosi cz. 24

https://www.youtube.com/watch?v=P47q6OzzEEQ

ZAPRASZAM DO POPRZEDNIEJ CZĘŚCI "PRAWIE JAK MIŁOŚĆ" I OCZYWIŚCIE- DO KLIKANIA "FAJNE" I KOMENTOWANIA!
http://www.photoblog.pl/opowiadaniazsercemx3/169965126/prawie-jak-milosc-cz-24.html

cz. 23

- Co się stało kochanie ? zapytałem siadając koło niej i przytulając nią. Cała się trzęsła. 

- No powiedzcie coś ! Wszystkie wyglądacie jakbyście ducha zobaczyły..

- To to Barbie & Ona ona była tuu chciała mnie zabić, miała nóż ! Ona oszalała.. załkała Majka tuląc się do mnie. Teraz już wszystko zrozumiałem& nic dziwnego, że tak się bała.

- Chyba weszła przez to okno, bo zamykałam drzwi. dodała Olivia.

- Oh, to wszystko moja wina !  - powiedziałem i opowiedziałem im o tym, co stało się, gdy odprowadziłem Majkę.

- To straszne. Powinniśmy powiedzieć wychowawcom. powiedziała Ola.

- NIEEE! krzyknęła Majka nie możemy ! ona powiedziała mi, że jak im powiem to zrobi krzywdę Radkowi. 

- Musimy coś zrobić ! A co, jeśli wróci tu znów ? powiedziała Jagoda.

- Skarbie, nie martw się. Mi się nic nie stanie. Ja się obronie, ale jeśli napadnie na ciebie znów ? Nie przeżyję jeśli coś ci się stanie. dodałem.

- Koniec zabawy, ona musi ponieść konsekwencje dodał Kamil.

- Laska przegina. zgodził się Wojtek

- Ale .. ale nawet nie mam dowodów. załkała Majka.

- My wszystko widziałyśmy, potwierdzimy Twoje słowa. No dalej, chłopcy idźcie po wychowawców. 

Chwilę później zrobiło się małe zamieszanie. Wychowawcy szukali teraz Sylwii po wysłuchaniu wszystkiego, co im powiedzieliśmy. Znaleźli ją po jakimś czasie ukrytą w szafie.

cdn.

Gosia

FANPAGE