Opowiadanie Patrycji cz. 8

https://www.youtube.com/watch?v=RP0NWfTlc2o

ZAPRASZAM DO POPRZEDNIEJ NOTKI- MOJE OPOWIADANKO! :)

PRZYBYŁO MI OSTATNIO NOWYCH CZYTELNIKÓW, WIĘC PRZYPOMINAM, ŻE PROWADZĘ FANPAGE'A, DO KTÓREGO POLUBIENIA SERDECZNIE ZAPRASZAM:

https://www.facebook.com/pages/Opowiadaniazsercemx3/254480621302063?fref=ts

cz. 8

-Chciałem powiedzieć ci dwie, a właściwie to trzy rzeczy. Chciałem cię przeprosić, że tak długo się nie odzywałem, ale musiałem to wszystko przemyśleć i ty chyba też. Drugą informacją jest to, że nie jesteśmy rodzeństwem. Nie rób takiej zdziwionej miny. Jestem synem tylko Piéra, moja matka zginęła w wypadku samochodowym, kiedy miałem dziesięć lat. I kocham cię-to ostatnie szeptał mi do ucha jakby był to największy skarb, który musi chronić
-C..co?-nie wiem, co mam powiedzieć
-Rebeco Johns kocham cię, od kiedy ujrzałem ciebie w tym właśnie mieszkaniu-uniósł moją twarz do góry i patrzy wprost w moje oczy, a ja nie wiem, co powiedzieć
-Powiedz coś. Proszę. Błagam!-widzę jego desperacje, ma ją w oczach
-Wygłupiłem się, niepotrzebnie przychodziłem-ma już odejść, kiedy łapie go za rękę
-Ja.. ja nie wiem, co powiedzieć. Od kilku godzin myślę o tobie, nie myślę o tobie, od kiedy tak nagle...-nie daje mi dokończyć, jego usta wpijają się w moje
Bierze mnie na ręce i kieruje się do sypialni obsypując mnie przy tym pocałunkami.
Kiedy budzę się, w łóżku go nie ma. Ale nie boję się, że uciekł, bo na krześle widzę jego koszulkę. Ubieram ją i idę w stronę kuchni. Nie mylę się. Stoi przy blacie w samych bokserkach i robi nam śniadanie. Podchodzę do niego i przytulam się do jego pleców
-Już wstałaś-bardziej stwierdza niż pyta. Kiedy odwraca się do mnie przodek wpijam się w jego usta
-Dziękuje ci za najwspanialszą noc w życiu-znów się do niego przytulam
Leo nie mówi już nic, w ciszy jemy śniadanie. Czuje, że teraz jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, bo mam przy sobie ukochanego. Nagle uświadamiam sobie, że nie wyjawiłam mu swoich uczuć.
-Leionel?-jego oczy zwracają się w moją stronę
-Kocham cię, dzięki tobie mam przy sobie cały świat-przytulam się do niego
Mija sześć miesięcy, od kiedy jestem z Leionelem. Wszyscy nam kibicują. Dzisiaj Leo zaprosił mnie na kolacje, bo ma mi coś bardzo ważnego do powiedzenia. Ja też mam dla niego niespodziankę.

cdn.

Patrycja