http://www.youtube.com/watch?v=FHCYHldJi_g
http://ask.fm/opowiadaniazsercemx3
Kłamstwa
część siedemdziesiąta druga
Wierzyć, nie wierzyć. Oczywiście, że wierzyć... Maggie by mnie nie okłamała. Przecież jest taka kochana. Nie. Nie zrobiłaby tego. Chociaż... Może to zemsta. Może wymyśliła to, żebym dostała schizofrenii. Nie! Nie mogę tak myśleć! Na pewno tak nie jest. Nagle pomyślałam o pewnej osobie. Musiałam koniecznie z tą osobą porozmawiać. Musiałam. Musiałam jej wszystko wytłumaczyć. Jak najszybciej.
***
-Proszę wysłuchaj mnie...
-Nie. Zostaw mnie.
-Maja, proszę, wysłuchaj mnie.
-Nie chcę. Idź sobie.
-Dlaczego?!
-Bo nie! Bo wszystkich okłamujesz, teraz pewnie też mnie okłamiesz. Nie chcesz brać odpowiedzialności za swoje czyny. Boże, jesteś taka żałosna. Okłamujesz wszystkich, nie biorąc pod uwagę, że możesz tym kogoś zranić. Prawie zniszczyłaś moją przyjaźń z Maggie. Jak mogłaś? Nie. Nie odpowiadaj mi. Nie chcę cię słuchać. Idź sobie.
-Maja...-oczy mi się zaszkliły. ZNOWU. Ale blondynka odwróciła wzrok.
-Idź sobie... Proszę...
-Naprawdę bardzo tego żałuję. Kiedy będziesz chciała, zawsze będę gotowa powiedzieć ci prawdę- uśmiechnęłam się smutno i wyszłam z jej pokoju. Ruszyłam w stronę pokoju Kacpra. Pchnęłam drzwi, a moim oczom ukazał się mój chłopak bez koszulki, w samych bokserkach.
-Dzień dobry?- powiedziałam i roześmiałam się.
-Cześć skarbie- odpowiedział chłopak, podszedł do mnie i przyciągnął mnie do siebie po czym złożył na moich ustach najwspanialszy pocałunek. W końcu się od siebie oderwaliśmy.
-Tęskniłam- powiedziałam cicho i wtuliłam się w tors chłopaka.
-Ja też.
Nagle przyszło mi coś do głowy. Kacprowi też powinnam powiedzieć wszystko. Powinnam mu powiedzieć prawdę. Odsunęłam się od niego.
-Kacper... Muszę ci coś powiedzieć. Może lepiej usiądźmy.
-Uuuu.. To chyba coś poważnego?
Nie odpowiedziałam.
Usiedliśmy.
-Muszę ci opowiedzieć o moim byłym chłopaku. I o Maggie. I o jej chłopaku...
-Co jej chłopak...
-Cii... Po prostu mnie wysłuchaj.
I zaczęłam opowiadać.
***
Chłopak milczał. Bałam się. Naprawdę się bałam, ze mnie zostawi. Ale musiałam mu powiedzieć prawdę. Z miny chłopaka nic nie dało się wyczytać. Nie wiedziałam jakiej reakcji mam się spodziewać. Milczał. Przygryzłam wargę.
-Kocham Cię- powiedział nagle chłopak.
CDN.
Priim