photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
One moment cz. 7
Dodane 16 MAJA 2014
1555
Dodano: 16 MAJA 2014

One moment cz. 7

http://www.youtube.com/watch?v=tMif3noy95g

 

Dzisiaj także zorganizuję konkurs na najpiękniejszy Waszym zdaniem cytat/opis. Tym razem jednak podam konkretną kategorię, której opisy mają dotyczyć. Poprzednią zabawę wygrał komentarz Cytaatowyy, gratuluję i zapraszam na tego photobloga! :)

klik

 

 

 

One moment

cz. 7

Siedziałem na ławce, co chwila kontrolując alejki parku. W końcu zobaczyłem niską postać, o blond włosach. Teraz wygląda jeszcze lepiej, niż kiedy ostatnio ją widziałem. W tej dziewczynie jest coś, co mnie intryguje i ciekawi. Przyciągnęła mnie swoją wyjątkowością. Cały czas chcę doznać więcej jej obecności. Mimo, że znam ją dwa dni. Kiedy była dostatecznie blisko, wstałem i zwróciłem się w jej stronę.
- Cześć  posłałem jej szeroki uśmiech, który odwzajemniła.
- No cześć, Sebastian  zaśmiała się cicho.
- To co, spacerek?
- Z miłą chęcią.   Chodziliśmy po całym parku dobre 3 godziny cały czas rozmawiając i śmiejąc się z byle czego. Ta mała istota naprawdę zawróciła mi w głowie.
- To czym się zajmujesz?  Zwróciła się do mnie.
- Od niedawna wspólnie z ojcem prowadzę firmę, a ty?
-  Za miesiąc zdaję maturę.
- Na całe szczęście mam to już za sobą  Uśmiecham się.  Może przyda Ci się pomoc w nauce?
- Tego nigdy za mało.  Po długim spacerze zaprosiłem Adę na późny obiad. Zgodziła się bez wahania. Kiedy z nią przebywam, w moim sercu, głowie, dzieje się coś dziwnego, czego chyba nigdy wcześniej nie miałem.
Wyszliśmy z małej restauracji, było dość późno, więc poprosiłam Sebastiana, o odprowadzenie mnie do domu. Nienawidziłam wracać sama, kiedy na dworze było ciemno i ponuro. Szliśmy ciągle rozmawiając. Mocno pragnęłam mieć go dla siebie na resztę tego dnia. Znów chciałam wtopić się w jego ciepłe, silne ramiona. W pewnym momencie poczułam jak męska, duża dłoń splata się z moją. Spostrzegłam, że chłopak wpatruje się we mnie, jakby próbował wybadać, czy jego ruch nie jest dla mnie nieprzyjemny. Uśmiechnęłam się do niego. On również to zrobił. Kilka minut drogi pokonaliśmy w ciszy, aż w końcu znaleźliśmy się pod moim domem.
- Tu mieszkam, czas się pożegnać.  w tych słowach dało się wyczuć smutek.
- Dobrze, tak więc, do zobaczenia  chłopak starał się zachować uśmiech, ale widać było, że też nie chciał kończyć tego dnia. Pogładził moją dłoń i puścił ją.
- Dobranoc  po chwili wzajemnego wpatrywania się w swoje oczy, odwróciłam się i otworzyłam furtkę. Poczułam tę samą, cudowną dłoń na swoim ramieniu.
- Mogę zadzwonić jutro?  chłopak zbliżył się na niebezpieczną odległość kilku milimetrów.
- Jasne, będę czekała na telefon.  pocałowałam go w policzek i znalazłam się za bramą.

cdn.

 

Diliges

Komentarze

~cacds 1 min <3 to opowiadanie jest cudowne :) od dawna czekałam na coś takiego:D
16/05/2014 21:11:51
opowiadaniazsercemx3 no tak, troszkę brakowało dobrych opowiadań :P
16/05/2014 21:12:31
~cacds o tak po JTWŻB, Oczami Kingi - (szczególnie) czekałam na coś takiego co mogło by mnie od samego początku tak wciągnąć :D
17/05/2014 11:24:39
opowiadaniazsercemx3 cieszę się, że trafiłaś na coś takiego. :)
17/05/2014 11:31:35

Junior kabaretomanka świetne
17/05/2014 9:46:10
missiaa2 Bardzo fajne ;D
ps Z życia wzięte a jednak intryguje i wciąga ;)
16/05/2014 21:51:08

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: Feelings pamietnikpotwora1519 akcentovaSoczki i piwko. ezekh114:) tezawszezle;) virgo123Komnata grobowa bluebird11WĘDRÓWKA KSIĘŻYCA *22.06.2025r.* xavekittyx. unukalhaiTarot surprisemotherfuckerMarsz. ezekh114