Kłamstwa cz. 49

http://www.youtube.com/watch?v=7MFwG_5xk6w

POPRZEDNIA CZĘŚĆ

http://ask.fm/opowiadaniazsercemx3

Kłamstwa

część czterdziesta dziewiąta

-Już tu jest. Właśnie rozpakowuje bagażnik w swoim samochodzie. Dobrze, że teraz przyszłaś. Możesz go poznać! No, chodź- odpowiedziała wesoło Maggie i ruszyła w stronę drzwi. Otworzyłam szeroko oczy. Nie chciałam stanąć znowu twarzą w twarz z chłopakiem, z którym zdradziłam swojego ukochanego. Wzięłam szybko telefon z mojego łóżka. Dostałam sms-a od rodziców. Oni również już tu byli. Z wiadomości dowiedziałam się, że czekają na mnie przy recepcji. Czy oni nie przyjechali za wcześnie? Trochę spanikowałam. Jeśli Przemek był na parkingu, a Dawid był przy recepcji, to dzieliło ich od siebie jedynie kilkanaście metrów.
-Okej- powiedziałam i wyszłam szybko z pokoju. Nie mogłam dopuścić do tego, żeby Przemek spotkał Dawida. Może się nie znali, ale Przemek mógł zobaczyć twarz mojej mamy, która wystawała z samochodu. Przecież moi rodzice zaparkowali tuż przed jego domem. Jeśli podszedł do okna, mógł bez trudu zobaczyć całe zajście. Jeśli teraz pozna mamę, to domyśli się, że Dawid to mój chłopak, a miałam dziwne przeczucie, że Przemek z radością poinformowałby Dawida o tym, że to on był moim tajemniczym kochankiem. Po prostu po tym czasie, który z nim spędziłam, miałam wrażenie, że byłby do tego zdolny. Schodziłyśmy już po schodach. Zobaczyłam moich rodziców. A obok nich Dawida. Ogarnęła mnie euforia.
-Dawid!- krzyknęłam i nie zwracając uwagi na Maggie, pobiegłam w jego stronę. Twarz chłopaka rozpromieniła się. Przytulił mnie i podniósł, po czym pocałował mnie namiętnie.
-Cześć- odpowiedział, kiedy się od siebie oderwaliśmy. Usłyszałam chrząknięcie. Odwróciłam się. Moi rodzice stali przede mną. Po ich minach nie wyglądało, żeby mieli zamiar mnie przeprosić za ich zimne potraktowanie mnie w dniu wyjazdu do kliniki. Jednak po chwili moja mama wyciągnęła do mnie ręce. Przytuliłam ją mocno i wszystkie moje wątpliwości się rozwiały.
-Dzień dobry- usłyszałam za sobą głos Maggie. Odwróciłam się.
-Mamo, to jest Maggie, moja współlokatorka.

CDN.

Priim