Czas na miłość cz. 22

http://www.youtube.com/watch?v=HnByAFUzHOk

PYTAMY:

http://ask.fm/opowiadaniazsercemx3

ZAPRASZAM!

http://wexarexyoungx.tumblr.com/

Czas na miłość

część dwudziesta druga

Budzik zadzwonił jak zwykle o 6.30. Kinga leniwie usiadła na łóżku, wyłączając go. Na ekranie telefonu zobaczyła nieprzeczytaną wiadomość. To od Pawła. Na twarzy od razu zagościł uśmiech. Uwielbiała, kiedy wysyłał jej sms-y na dzień dobry. Wiadomość była niezwykle poważna, nie w typie jej ukochanego. Brakował czułych słówek, buziaczków, które Paweł często używał, pisząc do niej. "Musimy się spotkać. Czekam po lekcjach tam, gdzie pierwszy raz Cię pocałowałem.". Odpisała, że będzie i zapytała, czy coś się stało. Jednak brunet nie odpisywał. Próbowała z nim porozmawiać w szkole, ale nigdzie nie mogła go znaleźć. Wielokrotnie próbowała się z nim skontaktować, jednak nie odbierał. Napisała setki sms-ów, na które nigdy nie dostała odpowiedzi. Z niecierpliwością czekała na ostatni dzwonek. Na niczym nie mogła się skupić. To wszystko było takie dziwne. Miała nadzieję, że Paweł jej wszystko wyjaśni. W końcu nieprzypadkowo wybrał dokładnie to miejsce.

***
Z daleka ujrzała dobrze jej znaną sylwetkę. Paweł czekał, oparty o barierkę, patrząc w jej kierunku. Gdy podeszła bliżej, chcąc go pocałować, odsunął się.
- O co chodzi?- zapytała zdziwiona.
- A na co liczyłaś? Że to się będzie ciągnęło w nieskończoność? Myślisz, że Cię kocham? Chciałem Cię tylko przelecieć, a Ty dałaś się nabrać. Dałaś się nabrać na miłe słówka, które miały Cię tylko zbajerować. Tylko mam już dość tych podchodów. Dłużej mi się nie chce z Tobą bawić. Znajdę sobie taką, która będzie chętna i której nie będę musiał bajerować. Taką, która od razu zrozumie, o co mi chodzi i która nie będzie taka oporna jak Ty. Jesteś bardziej naiwna od wszystkich lasek, które zdążyłem przelecieć. Właściwie to sam nie wiem, czemu akurat na Ciebie miałem ochotę. Przecież mogę mieć każdą. Nie jesteś dla mnie ani trochę atrakcyjna...
Więcej nie chciała słyszeć. Uciekła, ocierając łzy. Tego, jak się czuła nie sposób opisać słowami. Osoba, którą kocha najbardziej na świecie, dla której była gotowa zrobić wszystko, zraniła ją w tak podły sposób. Paweł tylko się nią zabawił. Jak mogła tego nie zauważyć? Jak mogła dać się tak podejść? Dlaczego mu zaufała? 

CDN.

Madlen