http://www.youtube.com/watch?v=mkyNeELNJjo
PYTAMY:
http://ask.fm/opowiadaniazsercemx3
Czas na miłość
część osiemnasta
Ciepłe krople spływały po ciele Kingi. Dokładnie wtarła truskawkowy żel pod prysznic. Była taka szczęśliwa. Dalej nie mogła uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę. Gdy skończyła, włączyła leżącą na niskiej szafce suszarkę. Starannie wysuszyła falowane, ciemne włosy. Założyła ogromny T-shirt z nadrukiem, w którym uwielbiała spać. Zmyła jeszcze resztki makijażu i wróciła do pokoju. Paweł już na nią czekał, okryty kołdrą. Kobiety potrzebują więcej czasu na prysznic, więc wcale jej to nie zdziwiło. W czasie, gdy ona brała prysznic w łazience Pawła, on skorzystał z łazienki, znajdującej się na dole.
- Nareszcie jesteś.- powiedział, po czym podszedł do Kingi i uniósł ją tak, jak robi to pan młody zaraz po ślubie, przenosząc żonę przez próg. W taki sposób zaniósł Kingę do łóżka.
- Czuję się przy Tobie jak księżniczka.
- Zasługujesz na to skarbie. Za jakiś czas będzie tak codziennie. Każdego dnia będę Cię budził pocałunkiem, przynosząc śniadanie prosto do łóżka. Wieczorem będę czekał aż zaśniesz i dopiero wtedy sam się położę. Chcę Cię mieć tylko dla siebie.
- Jesteś cudowny.- powiedziała, obejmując jego twarz.
Paweł starannie nakrył Kingę, która położyła głowę na jego ramieniu. Ręką delikatnie gładziła jego umięśniony tors.
- O czym myślisz?- zapytał.
- O tym, jaką jestem szczęściarą. Pamiętasz naszą pierwszą randkę?
- Jasne, że tak. Tak się cieszyłem, że się wtedy zgodziłaś. Nauczyłaś mnie kochać. Przy Tobie czuję się wyjątkowo. Kocham Cię, Kinguś.
***
Rankiem Paweł zbudził się, wpatrując w Kingę. Wyglądała tak słodko, gdy spała. Jej długich, czarnych rzęs mogłaby pozazdrościć niejedna gwiazda Hollywood. Miał ochotę ją pocałować, ale bał się, że ją obudzi. W pewnym momencie Kinga leniwie wyciągnęła się na łóżku.
- Dzień dobry kochanie.- powiedziała, całując Pawła.
- Dzień dobry, królewno. Tak jak obiecałem, śniadanie gotowe.
- Uszczypnij mnie. Czy to, aby nie sen?- zapytała jeszcze nieco sennie, ziewając.
Dzisiejszego dnia rodzice Kingi mieli spędzić dzień w towarzystwie rodziny Pawła. Wszystkim zależało, aby poznać się lepiej. Zakochani korzystając z okazji wymknęli się z domu. Szli, trzymając się za ręce po zaśnieżonym chodniku. Mijali kolejne wille, drzewa właściwie nie wiedząc, dokąd zmierzają. To było nieistotne. Liczyli się tylko oni. Pruszący śnieg delikatnie opadał na ich złączone dłonie. W powietrzu można było wyczuć magiczną, świąteczną atmosferę.
- Od teraz każde nasze święta będą tak wyglądały.- powiedział, wpijając się w jej usta.
***
Do studniówki Pawła zostało już niewiele czasu. Miał już przygotowaną kreację. Tylko Kinga musiała dokupić ostatnie elementy swojego stroju. Po szkole z Pawłem odwiedzała kolejne galerie i centra handlowe w poszukiwaniu, interesujących ją bibelotów. Nie było to takie proste, gdyż nigdzie nie potrafiła znaleźć odpowiednich dodatków, które sprostałyby jej gustom i pasowały do kreacji. Była to pierwsza z imprez, na którą mieli się udać razem. Nie odwiedzali żadnych klubów i dyskotek. Woleli spędzać czas we własnym towarzystwie. Nie wszyscy w szkole wiedzieli o ich związku. Tylko nieliczna grupka, która miała okazję widzieć ich razem. Paweł był dumny, że będzie mógł się pochwalić swoją piękną dziewczyną.
CDN.
Madlen
Inni zdjęcia: :* patki91gdPodobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24