photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Czas na miłość cz. 17
Dodane 15 MARCA 2014
2518
Dodano: 15 MARCA 2014

Czas na miłość cz. 17

http://www.youtube.com/watch?v=jlaeJ6k75cY

 

 

PYTAMY:

http://ask.fm/opowiadaniazsercemx3

 

 

 

Czas na miłość

część siedemnasta

Nadeszła długo wyczekiwana Wigilia. Kinga krzątała się w kuchni, pomagając mamie przygotowywać świąteczne pyszności. W przerwach robiła ostatnie porządki w całym domu, czyszcząc wszystko na błysk. Paweł miał się zjawić o 17.30, a po jakimś czasie mieli pojechać do niego. Kiedy wszystko było gotowe, Kinga padła zmęczona na łóżko. Potrzebowała  przerwy. Po całodniowej pracy w domu należała jej się minuta relaksu. Wzięła gorącą kąpiel i elegancko się ubrała. Spojrzała na biurko, gdzie leżało kilka drobnych, solidnie zapakowanych prezentów. Wzięła jeden z nich, przeznaczony dla Pawła. Miała nadzieję, że mu się spodoba. Kilka dni wcześniej żalił się, że portfel prawie mu się rozpadł i musi się rozejrzeć za nowym. Brunetka uznała, że stylowy, skórzany portfel będzie idealnym prezentem dla ukochanego. Z zamyślenia wyrwał ją dzwonek do drzwi. Kinga zabrała wszystkie pakunki, które włożyła pod choinkę w salonie. Paweł wszedł do środka, trzymając swoje prezenty, które również ułożył pod choinką.
- Nie mogłem się doczekać, kiedy Cię zobaczę. Ślicznie wyglądasz.- powiedział, całując Kingę w policzek. 
- To nasze pierwsze święta razem.- odparła, a jej oczy zabłysnęły wyraźniej.
W niedługim czasie wszyscy zaproszeni goście przybyli na miejsce. Usiedli do bogato zastawionego stołu. Dzielili się opłatkiem, składając życzenia. Rodzinne rozmowy umilały, lecące w tle kolędy. Potem wszyscy udali się do salonu, aby wręczyć sobie prezenty. Na widok nowego portfela Paweł uśmiechnął się do Kingi. Teraz czas na jego prezent. Brunetka delikatnie rozpakowała niewielkie pudełeczko. Z wnętrza zabłysnął srebrny naszyjnik z serduszkiem z drobnym kamieniem. Był piękny.
- Wesołych świąt kochanie. Mam nadzieję, że Ci się podoba.- powiedział, obejmując ją w talii.
- Jest prześliczny. Kocham Cię.
Wtuliła się w niego mocniej. Jeszcze jakiś czas pobyli z rodziną Kingi, następnie pożegnali się i ruszyli do domu Pawła.
***
- A jeżeli mnie nie polubią?- zapytała przestraszona.
- Kinguś, nie ma takiej możliwości.
Weszli do zadbanej willi, gdzie już od progu przywitali ich uśmiechnięci rodzice Pawła. Chłopak z dumą przedstawił ukochaną. Kinga zdała sobie sprawę, że to jak ich sobie wyobrażała, nie sprawdziło się. Myślała, że rodzice Pawła będą podstarzałymi idealistami, a na ich sympatię nie każdy zasługuje. Jednak prawda okazała się na szczęście inna. Od samego progu byli bardzo zadowoleni i mili. Zaprosili młodych do środka, gdzie w ogromnym salonie stał pięknie przyozdobiony wigilijny stół. W prawdzie Kinga nie była głodna, ale nie chciała sprawiać gospodarzom przykrości. Rodzice Pawła pytali brunetkę o szkołę, zainteresowania, o ich plany. Co prawda była tam niedługo, a już zdążyła się poczuć, jakby od zawsze należała do rodziny. Zakochani wspólnie z rodzicami Kingi ustalili, że dzisiejszą noc spędzą tutaj, żeby nie wracać po nocy. Nie mieli nic przeciwko, tak samo jak rodzice Pawła. Wiele już widzieli. Nieraz w ich domu nocowały dziewczyny Pawła. Żadnej z nich nie traktowali poważnie, zresztą podobnie jak ich syn. Wiedzieli, że to przelotny romans. Nigdy się nie wtrącali w życie syna. Uważali, że jest dorosły i wie, co robi. Teraz mieli zupełnie inne wrażenie. Kinga tak bardzo różniła się od tych wcześniejszych kobiet. Była o wiele bardziej dojrzała i nie zależało jej na przelotnym romansie. Była kandydatką na ich wymarzoną synową. Po kolacji Paweł zabrał ukochaną do swojego pokoju.
- To nasza pierwsza wspólna noc.- powiedział figlarnie, zatrzaskując drzwi.
- Zawsze mogę spać w sypialni obok.- puściła brunetowi oczko.
Paweł podszedł bliżej, objął Kingę w talii. Składając słodki pocałunek na jej szyi powiedział:
- Nie ma takiej opcji kochanie.
Chwilę stali w objęciach. Paweł namiętnie objął usta Kingi, oddając się całkowicie chwili. Dziewczyna zarzuciła ręce na szyję ukochanego. Paweł uniósł delikatnie Kingę, siadając na brzegu łóżka.
- Kocham Cię.- powiedziała, wtulając się w jego tors.
Nic nie odpowiedział, tylko pocałował ją w czoło.

CDN.

 

Madlen

Komentarze

magduchaaa nie mogę się doczekać następnej części : ))
15/03/2014 23:28:51
opowiadaniazsercemx3 dodana :)
15/03/2014 23:29:32

Junior makijazefryzury Cześć :)
Serdecznie zapraszam do przeglądania mojego photobloga :)
Znajdziesz tam ciekawe pomysły.
Stylizuje na każdą okazję- więc możesz z chęcią do mnie napisać.
Zajrzyj i dodaj do znajomych .
Mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie :)
15/03/2014 23:23:33
golddust69 Ciekawe co będzie dalej ..? ;>
15/03/2014 23:22:41
monia990106 świetne :*
15/03/2014 23:14:12
paramorelove uwielbiam :*uzależnia :D
15/03/2014 22:40:46
cytrusek12 Będzie kolejne dzisiaj? :D *.*
15/03/2014 22:26:48

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: Łęczak slaw3001516 akcentova#Odliczanie kefirowy17... milluchaaJa nacka89cwaKSIĘŻYC 13% i chmury 22.06.2025r xavekittyxJa nacka89cwaKończy się dzień... halinam25/6/25 inoeliaBella patki91gd