Słodkie chwile cz. 2

http://www.youtube.com/watch?v=C3mYhXl3OMQ

POPRZEDNIA CZĘŚĆ

Nadszedł długo wyczekiwany weekend. Oboje z niecierpliwością na niego czekali, chcieli mieć to już za sobą. Kasia przyjechała do Tomka, byli sami. Na początku jak zawsze, rozmowa, oglądanie filmu, przytulanie. Oboję byli bardzo zdenerwowani, ale nadeszła ta chwila. Tomek namiętnie pocałował Kasie, potem delikatnie w czółko, szyję, ramię i powoli odgiął ramiączko jej bluzki. Robił to wszystko bardzo powoli i delikatnie. Całowali się cały czas i co chwile na podłogę była zrzucana kolejna część ich garderoby.
Kiedy byli już całkiem nadzy zaczęli sie dotykać wszędzie, podniecenie było nie do opisania, czuli się niesamowicie. Tomek przejął całą inicjatywe i przeżyli wspólnie swój pierwszy raz, było to cudowne doznanie. On był bardzo delikatny, nigdy nie pozwolił by jej coś się stało, by czuła sie przy nim źle. Po skończonych przeżyciach leżeli obok siebie z uśmiechami na twarzach. Wspominali ciągle ten dzień, obiecali sobie, że zostanie to w tajemnicy.
Po jakimś czasie poszli razem na impreze, alkohol robił swoje, a że Tomek był typem bajeranta to bawił sie z każdą możliwą dziewczyną, niestety Kasia nakryła go w objęciach innej.. nie wiedziła co ma zrobić, stała jak wryta. Przecież to ona powinna tam być, a nie ta dziewczyna.. stała i patrzyła, On to zauważył, inni też. Kasia wyrzuciła z siebie słowa: jak możesz? Czemu mi to robisz?! On szyderczo odpowidział: jak? Normalnie. To, że ciebie zaliczyłem nie oznacza, ze mam być Ci wierny. Po tych słowach wszyscy zaczęli sie śmiać, muzyka nagle ucichła, a Kasia wybiegła z płaczem. Błąkała się po ciemnym mieście, jednocześnie płacząc. Cały czas w głowie miała jego słowa.. Było jej naprawdę źle, czuła sie koszmarnie, czuła sie wykorzystana i poniżona.
Nadszedł nowy tydzień, przez weekend Kasia nie wychodziła z domu, cały czas płakała. Poszła do szkoły. Już na samo dzień dobry czuła wzrok wszystkich ludzi, głupie uśmiechy i wyzwiska. A Tomek stał z boku i nie wiedział co ma zrobić. Było mu głupio, bo obiecali sobie, była dla niego bardzo ważna. Żałował tamtego wieczoru, tej imprezy, alkoholu. Niestety czasu nie da sie cofnąć. Dziewczyna była pośmiewiskiem w szkole, nie mogła tego wytrzymać. Czuła że umiera, nie miała nikogo, by móc się wyżalić. Zawsze wszystko mówiła Tomkowi..
 Co najlepsze, chodziły plotki, że Tomek jest obecnie z tamtą dziewczyną z imprezy, a to nie było prawdą. Niestety Kasia o tym nie wiedziała. Wtedy już całkiem straciła wiarę we wszystko, czciał to skończyć. Każdego wieczoru płakała czytając stare wiadomości i oglądając zdj. Postanowiła, że zakończy ten koszmar, napisała do Tomka sms, że mimo wszystko nie żałuje, ale nie ma już siły dłużej tak żyć. Połknęła tabletki i .. On nie zdążył jej uratować, gdy dotarł pod jej dom stało już pogotowie i policja, strasznie się zdenerwował, zaczął biec do drzwi. Zobaczył zapłakanych rodziców Kasi.. Niestety, było już za późno..

Mena