http://www.youtube.com/watch?v=4pu-lKgm-dg
FANPAGE- ZAPRASZAM!!!
Ja jeszcze się obudzę cz.22
- Nie rób tego proszę... mówiła.
- Wiesz, że bardzo cię lubię i uważam, że jesteś najlepszą pielęgniarką na tym oddziale, jak nie w całym szpitalu, ale muszę to zrobić. To wszystko za daleko już zaszło.
- Skończyłam z tym...
- Już nie raz to mówiłaś...
- Ale teraz naprawdę... uwierz mi...
- Niestety, nie wierzę...
- Wiesz, że w nocy miałam dyżur? Siedziałam w dyżurce i walczyłam ze sobą, żeby tego nie zrobić. Siedziałam i przegrywałam sama ze sobą. Byłam bliska, żeby otworzyć sejf, wyjąć kluczę do szafki z morfiną i wstrzyknąć sobie w żyłę.
- No sama widzisz. Musisz się leczyć. Jesteś narkomanką, a z tego tak łatwo się nie wychodzi...
- Czekaj, czekaj... siostra Ola przerwała doktorowi Miłoszowi. Posłuchaj mnie. Już miałam wstać i nagle poczułam w sobie takie ciepło. Nieokreślone, nie wiem jak ci to wytłumaczyć. A potem ulga. Jakby wszystko co złe odpłynęło ode mnie. Chciało mi się z radości krzyczeć, ale z tej radości tylko się rozpłakałam jak bóbr. Wszystko odeszło jak ręką odjął. Nie musiałam ze sobą walczyć, bo nie czułam potrzeby wstrzyknięcia sobie morfiny I nie czuję tej potrzeby do tej pory. W ogóle, jakbym nigdy nie ćpała. Nie wiem co to było. To jakiś cud. Nie wiem, naprawdę nie wiem...
- Oj, Ola, Ola doktor Miłosz nie wydawał się być przekonany. - Przecież widzę, że coś brałaś. Mówisz jak nawiedzona, po niezłej działce morfiny.
- Dobrze pani Aleksandra starała się udowodnić swoją niewinność. Pobierzesz mi krew i zbadasz. Jeśli znajdziesz tam jakikolwiek narkotyk, który wzięłam w ciągu ostatnich 24 godzin, to idziesz prosto do ordynatora, a potem dyrektora szpitala.
Nastała cisza. Doktor Miłosz przez dłuższą chwilę się zastanawiał, ale w końcu zgodził się na taki układ. Jeszcze jakiś czas zajmowali się mną, ale już bez słowa. Gdy zostałam sama bardzo się dziwiłam, że siostra Ola jest uzależniona od narkotyków. Nigdy bym nie przypuszczała. Lecz jej opowieść z ostatniej nocy jakoś zdumiewająco pasowała do moich odczuć jakich doznawałam będąc w jej duszy. Czyżbym to ja dała jej tyle siły? Czyżbym to ja uratowała jej marzenie o wyjściu z nałogu? No, a to dziękuję, które usłyszałam, gdy wykończona wracałam do własnego ciała? Czyżbym to ja?
CDN.
Nosiema
Inni zdjęcia: chciałbym umrzeć jak James Dean swiatowatpliwosci... newhope962229 / 06 / 25 xheroineemogirlxManul Stepowy - Otocolobus manul tomaszj851520 akcentovaCóż, w Polsce bieda ... ezekh114Hhhh allthecold29.6.25 inoeliaZejście do grobowca bluebird11Motylem jestem :) halinam