photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Cytaty.
Kategoria:
Cytaty.
Dodane 19 PAŹDZIERNIKA 2013
386
Dodano: 19 PAŹDZIERNIKA 2013

Cytaty.

http://www.youtube.com/watch?v=_2V3hjrxZHo

 

 

 

Mam do Ciebie słabość i nic na to nie poradzę.

 

Do sukcesu nie ma żadnej windy, trzeba iść po schodach.

 

Ludzie bezczelni, o ciężkich charakterach najgłębiej zapadają nam w sercach.

 

Nie boimy się wejść w związki. Boimy się uzależnienia od drugiej osoby. Umieramy ze strachu, że jedno słowo czy gest może nas doszczętnie zniszczyć.

Wiesz dlaczego życie nie jest idealne? Bo ktoś kiedyś wymyślił, że trzeba się na czymś przejechać, żeby nie popełnić błędu.

 

To Ty powinieneś być moim lekarstwem na ból, a nie wódka i papieros.

 

Lód w mojej krwi rani moje żyły i czuję chłód kolejnych dni, które jeszcze przeżyję.

 

Dlacze­go ludzie od­chodzą? Dlacze­go po­zos­ta­wiają nas sa­mym so­bie? Dlacze­go ra­nią? Dlacze­go niszczą? Odejście człowieka, które­go się kochało bo­li. Brak je­go. Je­go obec­ności wy­rywa nasze ser­ca z klat­ki pier­siowej. Ser­ce nie mające dla ko­go bić, słab­nie, bi­je ciężej by w końcu całko­wicie za­mil­knąć. Ludzie nie są świado­mi te­go ja­ki ból za­dają in­nym od­chodząc. Nie wiedzą na co ich ska­zują. Człowiek porzu­cony, za­myka się w so­bie. Pogrąża w bólu i płaczu. Oka­lecza siebie psychicznie i fi­zycznie, ra­niąc tym sa­mym blis­kich. Człowiek zos­ta­wiony sam so­bie, wy­niszcza się. Tak bar­dzo pochłania go sa­mot­ność i uczu­cie, że to wszys­tko je­go wi­na, że w końcu zaczy­na myśleć o śmier­ci. Cięcie się już mu nie wys­tar­cza. Sa­mooka­lecza­nie kiedyś po­magało mu zagłuszyć ból psychiczny, a te­raz stało się dla niego czymś nor­malnym i już nie po­maga mu uśmie­rzyć bólu. Myśli sa­mobójcze to do­piero początek piekła ja­kie będzie przeżywał póki będzie żył. Zacznie się izo­lować od ludzi. Będzie ciągle sam. Będzie chodził przygnębiony, smut­ny, zapłaka­ny, myśląc o życiu i śmier­ci. Po­kusa śmier­ci, będzie tak wiel­ka aż w końcu spróbu­je. Spróbu­je się za­bić. Jeśli mu się nie uda, szczęście od Bo­ga. Zaś jeśli zgi­nie, oso­ba, która od niego odeszła zro­zumie jak bar­dzo ważna dla niego była będzie mu­siała żyć ze świado­mością, że śmierć oso­by, którą naj­praw­do­podob­niej w głębi ser­ca kochała, odeszła z jej wi­ny...

 

Najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe.

 

Pamiętasz smak pierwszego papierosa czy alkoholu? Było ohydne i gorzkie. Ale mimo wszystko brnąłeś w to dalej, bo dodawało energii i zawracało w głowie. Tak samo jest z pierwszą miłością.

 

Nie przegrywa ten, który pada na deski lecz ten, który z nich nie wstaje.

 

Potrzebuje uczucia. Chociaż troszkę. Nie w słowach, ale gestach. W ruchu dłoni,która poprawia spadający na oczy kosmyk włosów.Czy w takim zaborczym objęciu talii i spojrzeniu mówiącym: 'nie oddam cię nikomu, skarbie'.

 

Postaraj się zdobyć to, co kochasz. W przeciwnym razie będziesz musiał pokochać to, co masz.

 

W prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniała.

 

To śmieszne, że ludzie którzy są tak blisko nie wiedzą co się z Tobą dzieje.

 

Nie mam przed tobą tajemnic, po prostu są rzeczy, o które nie pytałeś.

 

Kłopot polega na tym, że choć można zamknąć oczy, nie da się zamknąć myśli.

 

Mój świat jest przyćmiony Twoimi tęczówkami.

Komentarze

magicznyswiatopowiadan Ludzie bezczelni, o ciężkich charakterach najgłębiej zapadają nam w sercach.
19/10/2013 20:17:40
maja23motylek slicznie;* wbij ;D
19/10/2013 16:57:22
~kinga Do sukcesu nie ma żadnej windy, trzeba iść po schodach.
19/10/2013 16:42:20
~kahsakg Dlacze­go ludzie od­chodzą? Dlacze­go po­zos­ta­wiają nas sa­mym so­bie? Dlacze­go ra­nią? Dlacze­go niszczą? Odejście człowieka, które­go się kochało bo­li. Brak je­go. Je­go obec­ności wy­rywa nasze ser­ca z klat­ki pier­siowej. Ser­ce nie mające dla ko­go bić, słab­nie, bi­je ciężej by w końcu całko­wicie za­mil­knąć. Ludzie nie są świado­mi te­go ja­ki ból za­dają in­nym od­chodząc. Nie wiedzą na co ich ska­zują. Człowiek porzu­cony, za­myka się w so­bie. Pogrąża w bólu i płaczu. Oka­lecza siebie psychicznie i fi­zycznie, ra­niąc tym sa­mym blis­kich. Człowiek zos­ta­wiony sam so­bie, wy­niszcza się. Tak bar­dzo pochłania go sa­mot­ność i uczu­cie, że to wszys­tko je­go wi­na, że w końcu zaczy­na myśleć o śmier­ci. Cięcie się już mu nie wys­tar­cza. Sa­mooka­lecza­nie kiedyś po­magało mu zagłuszyć ból psychiczny, a te­raz stało się dla niego czymś nor­malnym i już nie po­maga mu uśmie­rzyć bólu. Myśli sa­mobójcze to do­piero początek piekła ja­kie będzie przeżywał póki będzie żył. Zacznie się izo­lować od ludzi. Będzie ciągle sam. Będzie chodził przygnębiony, smut­ny, zapłaka­ny, myśląc o życiu i śmier­ci. Po­kusa śmier­ci, będzie tak wiel­ka aż w końcu spróbu­je. Spróbu­je się za­bić. Jeśli mu się nie uda, szczęście od Bo­ga. Zaś jeśli zgi­nie, oso­ba, która od niego odeszła zro­zumie jak bar­dzo ważna dla niego była będzie mu­siała żyć ze świado­mością, że śmierć oso­by, którą naj­praw­do­podob­niej w głębi ser­ca kochała, odeszła z jej wi­ny...
19/10/2013 16:42:08
Junior zouzax3 Najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe.
Kłopot polega na tym, że choć można zamknąć oczy, nie da się zamknąć myśli.
19/10/2013 16:41:40

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24Miłość szmaragd i krokodyl bluebird11Dzika przystań ? ezekh114Ciągle niegotowy. ezekh114655. naginiiiDzień do dnia podobny bluebird11:* patki91gd;) patki91gd