http://www.youtube.com/watch?v=7GDm_c9MYKU
SWOJE OPOWIADANIA LUB CYTATY MOŻECIE WYSYŁAĆ NA MAILA:
CZĘŚĆ CZWARTA
Mój świat ponownie rozsypał się na kawałki, ale nie pozwoliłam sobie, aby oni to zobaczyli. Szybko stamtąd uciekłam. Mikołaj jak tylko zrozumiał, co się stało, pobiegł za mną i próbował się tłumaczyć. Jednak nie potrafiłam, a raczej nie chciałam go słuchać. Złamał mi serce. Sądziłam, że jest inny niż reszta, ale się pomyliłam. Jak tylko dodarłam do domu, pobiegłam do pokoju. Przez następne dni nie wychodziłam z domu pod pretekstem choroby. Całkowicie pogrążyłam się pomocy tacie, końcowych testach i pracy. Starałam się zapomnieć o Mikołaju. Przez 3 dni próbował się ze mną skontaktować, ale ja nie dawałam za wygraną. W końcu odpuścił. W szkole unikałam go jak tylko mogłam. Nadszedł koniec roku szkolnego, a mi udało się zdać wszystkie egzaminy na zadowalającym wyniku. Dostałam się na wymarzoną uczelnie i wraz z jesienią przeprowadzam się do innego miasta. A wspominałam Wam już, że tata poznał przemiłą Annę. Mimo że i tak nie zastąpi mamy, to i tak fajna z niej kobieta. Przynajmniej mogę wyjechać, nie martwiąc się tym, że zostali tu tylko w dwójkę i tata jest pod opieką. A co do Mikołaja to nie utrzymujemy żadnych kontaktów. Ja nie potrafiłam mu wybaczyć, a mu za bardzo nie zależało. Na razie cieszę się ostatnimi chwilami z rodziną. W końcu za niedługo zaczynam nowe życia i mam nadzieję, że lepsze niż dotychczas. Nie, ja to wiem, że będzie lepsze. Kto wie, może znajdę miłość, o której tak często czytałam i marzyłam. Tak, więc rozpoczynam nowy rozdział.
KONIEC!
Tworczosczserca
Inni zdjęcia: Chciwość pamietnikpotworaZwierze velendi2:) dorcia27001511 akcentovaTyłem synu nacka89cwaczerwiec - czas róż elmarZaproszenie aceg:) nacka89cwa:) nacka89cwaPalma nacka89cwa