http://www.youtube.com/watch?v=ZRQ4cvucRVs
Zapraszam do poprzednich wpisów! :)
Historia pewnej dziewczyny
CZĘŚĆ DWUNASTA
Obudziłam się w nocy zlana zimnym potem. Obudziłam się przerażona. Byłam niespokojna. Spojrzałam na budzik. Była pierwsza w nocy.Usiadłam na łóżku. Przetarłam oczy.Popatrzyłam na Rosali która smacznie spała przykryta po same uszy. Przeniosłam wzrok pod okno pod którym stoi łóżko Zoe. Ku wielkiemu zdumieniu odkryłam, że jej w nim nie ma. Wyślizgnęłam się z łóżka.
Założyłam spodnie, bluzę i wyszłam. Na dworze było chłodno. Chyba padało. Nie wiedziałam gdzie idę. Gdzie mam szukać tej świruski, Jednak bardzo chciałam ją znaleźć i zrobić jej na złość. Instynktownie udałam się na męską część. Miałam cichą nadzieję, że znajdę ją u któregoś z naiwniaków. Ale tego co zobaczyłam z pewnym momencie nigdy bym się nie spodziewała. To była Zoe dostrzegłam ją. Było jasno świecił księżyc. Wybiegła z domku... Z domku Eliota!!! Stanęłam jak wryta. Ona też mnie zauważyła. Uśmiechnęła się tryumfalnie i pobiegła w stronę damskiej części Ja nadal stałam. Szok jaki przeżyłam odebrał mi zdolność myślenia. Nie mogłam ruszyć z miejsca. Nie wiem ile tak stałam ale kiedy już doszłam do siebie pierwsze co zrobiłam to udałam się do Eliota. Szłam a łzy paliły moje policzki.
- Jak mogłeś mi to zrobić!?- wrzasnęłam otwierając drzwi. - Jak mogłeś powtórzyłam zalewając się łzami.
- Emma? Co ty tutaj robisz? O czym ty mówisz? Co zrobiłem? - Eliot podszedł do mnie chciał mnie przytulić. Odepchnęłam Go.
- Nie udawaj głupka! Widziałam ją . Widziałam Zoe jak stąd wychodziła.Pieprzyłeś się z nią. Przyznaj się.
- Em ty chyba nie wierzysz w to co mówisz?
- Ty zakłamany dupku, ty pierdolony egoisto. Dostałeś ode mnie czego chciałeś. Znudziłam Ci się? Zaliczyłeś mnie co?
- Emma! Przestań to nie tak.
- A jak?? Zaufałam Ci!!! Okłamałeś mnie. A ja ci zaufałam... Nienawidzę Cię!!- wybiegłam stamtąd. Nie dałam rady dłużej stać i patrzyć jak kłamie mi w oczy.
- Em zaczekaj! Emma!!!- Słyszałam jak krzyczy. Nie zatrzymywałam się. Biegłam dalej nie chciałam słuchać Jego wyjaśnień. Złamał mi serce. Pobiegłam na naszą polanę. Pod jednym z kamieni miałam schowaną paczkę fajek. Tak na wszelki wypadek.Który właśnie nastał. Siedziałam tak i paliłam jedna za drugą. Płakałam cały czas płakałam. Szary dym zasłaniał mi wszystko. Oczy mnie piekły. Nie zwracałam na To uwagi. Jedynym moim pragnieniem w tamtej chwili było to żeby przestało boleć.
CDN.
Patrycja
Inni zdjęcia: ;) patki91gdKolczyki złote precle otien:)Hej lato kurdupelpunk147724.6 idgaf94:* patki91gdJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24