photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Pomocniczawrozka cz. 6
Dodane 22 LIPCA 2013
1365
Dodano: 22 LIPCA 2013

Pomocniczawrozka cz. 6

 http://www.youtube.com/watch?v=z-U7bfx7nxg

SWOJE OPOWIADANIA I CYTATY CAŁY CZAS MOŻECIE WYSYŁAĆ NA MAILA:

[email protected] :)

 

CZĘŚĆ SZÓSTA

(Przypominam, że opowiadanie zostało napisane na podstawie przeżyć autorki)

Znalazłam wtedy sposób, by chociaż przez chwilę zapomnieć o dzisiejszym dniu. Byłam ciekawa o czym będzie ta bajka, ale zrobił się strasznie tajemniczy i powiedział z wielkim uśmiechem na twarzy, że sama
za chwilę się przekonam jeśli nie zasnę :) Byłam straszne zmęczona po dzisiejszym dniu, wszystkie moje siły poświęciłam na rozmowę z rodzicami i Błażejem i wiedziałam, że pewnie  zasnę na samym początku
bajki. Zaczęłam uważnie słuchać. Dawno, dawno temu... tak zaczęła się tajemnicza bajka, a ja powoli zaczynałam zasypiać. Był lepszy w usypianiu niż moja poduszka. Obudziłam się rano  i starałam
sobie przypomnieć kiedy zasnęłam i o czym była bajka. Nie pamiętam kiedy zasnęłam, a bajka była chyba o jakiejś dziewczynce ale nie pamiętam jaką rolę w niej pełniła. Poszukałam swojego telefony który
zapodział się gdzieś podczas wczorajszej rozmowy. Gdy już go znalazłam wyświetlała się już wiadomość od Błażeja który przywitał mnie pięknie a dzień rozpoczął się bardzo miło. Zeszłam na śniadanie, a
rodzice czekali już na mnie w kuchni. Mama poinformowała mnie, że dzisiaj jedziemy zrobić wszystkie badania które lekarz wypisał na skierowaniu, a mój dzień wtedy przybrał na nowo szare kolory. Nie
miałam wyboru . Zgodziłam się, bo szybciej będę wiedziała czy to co mówił wczoraj lekarz się potwierdzi. Mama poinformowała wychowawczynię o mojej nieobecności w szkole i poprosiła o usprawiedliwienie. Na
śniadanie mama przygotowała dla mnie jajecznicę. Była przepyszna. Zjadłam i poszłam się umyć i ubrać by jak najszybciej mieć tą wizytę w szpitalu za sobą. Napisałam do Błażeja i poinformowałam go o
dzisiejszych badaniach. Napisał, że bardzo się cieszy, że zaczynam powoli dogadywać się z rodzicami i że tak szybko jedziemy zrobić te wszystkie potrzebne badania. Ja również, się cieszył po części, że jedzie ze mną mama i  że nie będę siedziała tam sama. Jechałam z mamą samochodem i przez całą drogę do szpitala nie odezwałyśmy się do siebie. Pisałam cały czas sms a mama nawet nie zapytała z kim tak
piszę. Cieszyłam się, że Błażej mnie nie zostawił, że trwa przy mnie i mnie wspiera. Gdy napisałam mu, że dojeżdżam do szpitala wysłał smutną minkę. Zapytałam się, co się stało. Odpowiedział,
że jest mu przykro, że nie może być przy mnie teraz właśnie w tych chwilach kiedy go najbardziej potrzebuję, że nie może trzymać mnie za rękę i przytulić mnie bym nie była smutna i się tak bardzo nie
denerwowała. Zastanawiałam się, co mam mu napisać by go pocieszyć. Musiałam przemyśleć to przez chwilę i dobrać odpowiednie słowa by mu odpisać. 

 

CDN.

 

 

Pomocniczawrozka

Komentarze

rybkaaaxd Jej, świetne. Przeczytałam całe. Czekam na nową część <3
22/07/2013 12:59:30
kamaa785 ciekawe :)
22/07/2013 11:56:52
iska31 To ja dziękuję ;***
22/07/2013 11:36:00
iska31 Hej Świetny blog,aż miło się go ogląda i czyta. ;] Mam prośbę: możesz dać temu zdjęciu 5 gwiazdek: https://konkursfotograficzny.sslpro.pl/photos/show/pid/38839 ? Jest to Mój kotek,który bierze udział w konkursie,gdzie nagrodą główną jest to,że Jego zdj. zostanie umieszczone w kalendarzu na 2014 rok i bardzo bym chciała,by wygrał,ale musi mieć jak najwięcej głosów .
22/07/2013 11:31:23
opowiadaniazsercemx3 Pewnie, kliknęłam i dziękuję :)
22/07/2013 11:34:11

waaleec Słodkie. ♥
22/07/2013 11:27:52

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: Dzień gorącego lata bluebird111539 akcentovalove of my life saleenGrzybobranie itaaanKochammmmmm sztangelZ fajeczką milionvoicesinmysoulSzczakowa Jaworzno suchy19062025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24