photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Pomocniczawrozka cz. 2 cd.
Dodane 20 LIPCA 2013
1975
Dodano: 20 LIPCA 2013

Pomocniczawrozka cz. 2 cd.

http://www.youtube.com/watch?v=9XolBQsGGBM

Kochani wysyłajcie swoje opowiadania i cytaty na maila:

[email protected]

Ostatnia notka, lecę się bawić z przyjaciółką :*

 

CZĘŚĆ DRUGA cd.

(Przypominam, że opowiadanie zostało napisane na podstawie przeżyć autorki)

Podczas badania nie mogłam obserwować twarzy lekarza, może wtedy bym
się tak bardzo nie stresowała. Dokładnie mnie zbadał po czym prosił bym opowiedziała mu od kiedy to wszystko się dzieje i czy brałam jakieś lekarstwa na to. Opowiedziałam mu wszystko z dokładnymi szczegółami. Gdy skończyłam opowiadać i gdy lekarz skończył swoje czynności miał
przerażającą minę, tak jakby miał za chwilę wydać na mnie wyrok śmierci. Przed wypowiedzeniem jakichkolwiek słów wziął trzy głębokie oddechy, usiadł w sowim fotelu i spojrzał na mnie. Rozpoczynając swoją wypowiedź zaczął od słów: Nie mam dla Pani dobrej wiadomości.
Wiedziałam, że to co za chwilę usłyszę zmieni coś w moim beznadziejnym życiu. To było jak film w którym grałam główną rolę bo takie rzeczy oglądałam tylko w filmach. Nie myślałam., że mnie też
to spotka. Scenariusz życia w którym za chwilę zapadnie wyrok życia lub śmierci albo nieustannego leczenia i zrezygnowania ze swoich najskrytszych marzeń które miały szansę na spełnienie. Patrzyłam na lekarza z
niedowierzaniem, a moje ręce coraz bardziej się trzęsły. Lekarz zaczął mówić, że trzeba będzie zrobić badania by potwierdzić to co wywnioskował z badania. Po chwili przerwy w mówieniu dodał: Obawiam
się, że Pani płuco jest martwe. Zamurowało mnie. Lekarz zaczął wypytywać czy mam problemy z oddychaniem. Odpowiedziałam, że tak, bo są dni gdzie bardzo ciężko mi się oddycha. W tym momencie przestały docierać do mnie pełne zdania doktora które kierował w moją stronę.
Urywkowe słowa trafiały do mnie operacja; ryzyko;
rehabilitacja; długie leczenie, a moje myśli zaczęły szaleć w głowie i nie potrafiłam nad nimi zapanować. Nawet ból w tamtym momencie był nieodczuwalny. Doktor wypisał skierowanie na
wszystkie potrzebne badania aby potwierdzić przypuszczenia. Miałam zrobić jej jak najszybciej bo nie można już dłużej czekać.
Wychodziłam z gabinetu jak otępiała. Nie potrafiłam wydusić z siebie żadnego słowa.

 

CDN.

 

 

Pomocniczawrozka

Komentarze

dyanaa smutne...
22/07/2013 11:14:50
wielkifake Nie wiem czy autorka juz to gdzieś opublikowała, ale wydaje mi sie ze juz je gdzieś czytałam..
21/07/2013 13:52:22
opowiadaniazsercemx3 Do "cz. 2 cd." dodałam je tu, od 3 nie, bo musiałam sporo czekać na konutynację.
21/07/2013 13:53:27

puregold nie chcialabym przez to przejsc :<
21/07/2013 0:30:28
xchemicalxkittyx Będzie jeszcze kiedyś kontynuacja "Pamiętnika anorektyczki" ?
20/07/2013 23:58:04
opowiadaniazsercemx3 Może... nie wiem ;c
21/07/2013 0:05:53
xchemicalxkittyx Szkoda... faaajne było i cały czas czekam na cd :c
21/07/2013 0:07:55

paulineek13 ale świetnee ; )
zapraszam ;>!
20/07/2013 23:21:38
miaaaux ładnie ;)
20/07/2013 23:16:04

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: :* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24