photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Acodin cz. 3
Kategoria:
takie o.
Dodane 11 LIPCA 2013
3708
Dodano: 11 LIPCA 2013

Acodin cz. 3

Wracając do tematu Acodinu.

Zgodnie z obietnicą dodaję fragment pamiętnika osoby uzależnionej od Acodinu, ten opis jest właśnie po zażyciu tabletek.



Godzina 21. Już czas. Czas na acodin, czas znowu zapomnieć. Na chwilę, na godzinę, na minutę, na sekundę.
Idę do łazienki i otwieram szufladę, gdzie trzymam mój skarb. Tak, nadal tu jest, co znaczy, że nikt nie wie. Dwie paczki, 60 małych, białych tabletek zapomnienia. Dotykam ich, prawie czuję ich ohydny smak.
Otwieram paczki i bez zastanowienia połykam wszystkie co do jednej tableteczki, popijam wodą. Czuję, że mam je w gardle, czuję to okropieństwo. Nie dam rady, zwymiotuję. Nie, proszę, tylko nie to. Chcę je poczuć w organizmie, nie zwrócę ich, nie ma mowy. Siadam spokojnie na płytkach w łazience i czekam. Czekam na mój spokój. Mija 15 minut, patrzę  przed siebie i wciąż czekam. Może wzięłam ich za mało? Może zbyt długo je połykałam? Nie, to nie możliwe. Muszę poczekać. Mija pół godziny i nadal brak reakcji. Jest mi strasznie gorąco. Muszę się wykąpać. Wchodzę do kabiny i oblewam swoje ciało strumieniem zimnej wody. Dziwnie się czuję. Wszystko się dzieje w zwolnionym tempie. Moja głowa jest za ciężka, nie mogę nią ruszyć. Mam mroczki przed oczami, strasznie chce mi się spać. Przymykam oczy , wychodzę z prysznica. Co się dzieje? Moje nogi są za ciężkie, ledwo nimi poruszam. Wszystko jest takie inne. Zaczęło się? Tak, to musiało się zacząć. Spoglądam w lustro widzę inną mnie. Inną, martkotną , ledwo żyjącą wersję siebie. Przyglądam się moim oczom. Tak jak myślałam. Nie mogę dostrzec swoich źrenic, są zbyt małe. Teraz mam pewność. Zaczęło się. Wycieram wodę spływającą leniwie z mojego ciała. Misja zakończona, chociaż czuję, że pocę się bardziej niż zazwyczaj. Moje włosy są poklejone. Wyglądam jak bezdomna. Już czas. Ledwo wychodzę z łazienki, obijam się o każdy mebel. Upadam, nie mam siły , żeby się podnieść. Przedawkowałam? umieram? Nie ważne. Leżę nieruchomo na zimnej podłodze, jednak nie czuję chłodu. Jest mi gorącą. Podnoszę się na nogi i idę w stronę pokoju. Łapie się klamki od drzwi, próbuję się ogarnąć. Mój brat jest w moim pokoju. Jest zbyt zajęty komputerem, żeby mnie zobaczyć. Idę powoli, żeby się nie przewalić. Siadam na łóżku i dziwnie wykrzywiam twarz. Oglądam telewizor, ale nic na nim nie widzę. Nic nie słyszę. Odkręcam go na cały regulator. Nadal go nie słyszę. Coś jest nie tak. Krzyczę do brata, że coś się stało. On nie działa. Patrzy się na mnie i mówi coś do mnie. Nie słyszę go. Czemu on rusza ustami? Czemu on nic nie mówi. Powiedz coś! Krzyczę w podświadomości, bo jedyne co on ode mnie słyszy, to jakiś niezrozumiany bełkot. Poddał się. Odwrócił i nie interesuje go co się ze mną dzieje. Kręci mi się w głowie. Zaczynam kaszleć.  Sucho mi w gardle. Nie mogę złapać głębokiego oddechu. Zaczynam się dusić. Co się dzieje? Krzyczę w swojej podświadomości. Moje ciało zaczyna się dziwnie poruszać. Znowu. Zaczynam drżeć. Nie panuję nad samą sobą. Zróbcie coś z tym, błagam. Źle się czuję. Chce mi się spać. Wstaje z łóżka i próbuję dojść do drzwi wejściowych. Nie daję rady. Zaczynam się tam czołgać. Udało się. Otwieram je z klucza i wychodzę. Tu jest tak cicho. Tak spokojnie. Kładę się na trawię i patrzę w gwiazdy. Ciekawe jak tam jest.  Zamykam oczy. Jestem zmęczona. Muszę odpocząć.[...]

 

 

Przy okazji zapraszam na photobloga, z którego wiele możecie wywnioskować- jakim ważnym darem jest życie.

http://www.photoblog.pl/kochajmniedokonca/154442823

 

 

Komentarze

~anka a według mnie to zdecydowanie przesadzone wpisy, o tym całym acodinie.
wiem, bo sama brałam przed ponad rok, ale nie uzależniłam się, rzuciłam z dnia na dzień bez żadnej przyczyny, tak po prostu. to prawda, że zwiększa się tolerancja i trzeba brać coraz więcej, żeby mieć "banię", ale ludzie od zawsze próbowali zmienić sobie rzeczywistość przez narkotyki i zawsze będą to robić - niektórzy umierają, jak nie potrafią umiejętnie się z tym obchodzić, a inni po prostu używają narkotyków w celach "rekreacyjnych". to tak samo jak z alkoholem, to że lubisz wypić, nie oznacza od razu, że uzależnisz się, zostaniesz alkoholikiem i umrzesz .
wszystko jest dla ludzi, ale trzeba zachować umiar
12/09/2013 19:16:02
ladymili nie mogę tego czytać, przypomina mi się smak acodinu i jakie spustoszenie robił mi w głowie! masakra ...
11/07/2013 14:30:59
~domi Ja czułam smak acodinu, gdy tylko o nim pomyślałam lub gdy napiłam się wody, którą zdarzało mi się popijać lek.
22/08/2013 23:22:38

~hejhej uważam ze Acodin to tanie ćpanie dla małolatów, próbowałam wiem jak to jest choć szczerze? wole trawe czy amfe i się " dobrze bawić " niż tanim kosztem brać " lek ". Taka moja opinia.
11/07/2013 16:13:59
~dominika Kurde, spoważniej. Uważasz, że ktoś jest gorszy, bo zamiast ćpać amfetamine lub palić trawę, sięga po acodin? Jeśli nigdy nie byłeś uzależniony (tak zrozumiałam), to nie wiesz, co przeżywają ludzie, którzy mieli przez to ścierwo prawdziwe kłopoty. Takie gadki zachowaj dla siebie.
22/08/2013 23:21:52

~dominika Po acodinie można dostać zapaści. Pamiętam, że jak byłam ostatnio u (nie)przyjaciółki na noc, wzięłyśmy po 20 tabletek acodinu. Pamiętam taki moment, że strasznie ziewałam i nie mogłam się dotlenić. Stałam przy oknie i próbowałam się przewietrzyć. Wciąż nic.
A tak z innej beczki. Tej samej nocy, trochę wcześniej niż w/w sytuacja, podeszłam do okna, patrzyłam w gwiazdy i mówiłam do mojej (nie)przyjaciółki, że gwiazdy są blisko, że są na wyciągnięcie ręki. To chore. To wręcz smutne... Co lek potrafi zrobić z człowiekiem.
22/08/2013 23:18:40
mmeelloo fajnie ze poruszono taki temat :)
12/07/2013 10:52:42
opowiadaniazsercemx3 Trzeba, bo to coraz popularniejsze wśród młodych ludzi...
01/08/2013 19:05:39

zawladnepieklem źrenice po acodinie ma się ogromneee przecież :o
11/07/2013 14:10:49
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
opowiadaniazsercemx3 co w tym dziwnego? ;o
01/08/2013 16:53:21
xewelinax33 bo ja nie widze nic hahahaha
01/08/2013 19:03:07
opowiadaniazsercemx3 No to nawet po fazie... czasem trzyma oczy przez dwa/ trzy dni. Poza tym ile to podejść do lustra? haha ;d
01/08/2013 19:03:50
xewelinax33 zalezy po ile sie je ;d
01/08/2013 19:04:19
opowiadaniazsercemx3 W sumie też prawda. Ile łykasz? :)
01/08/2013 19:04:43

~maya Będą dziś sidełkaaa ???? ;))) Czekam i czekam :P
11/07/2013 19:25:51
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
opowiadaniazsercemx3 Po wczorajszym to kac mnie męczy :p ale ogólnie to wada serca i anemia.
11/07/2013 22:00:30
28paulinka ooo ... to współczuję jak do tego doszło ?
11/07/2013 22:01:18
opowiadaniazsercemx3 serce, to wrodzone, a anemia z powodu braku potrzebnych pierwiastków w organizmie, samo wyszło...
11/07/2013 22:03:32
28paulinka aha ... a wada serca niestety się zdarza ... a anemia też .
11/07/2013 22:04:35
opowiadaniazsercemx3 No tak, bywa, ale jest okej, czasami tylko się bardzo źle czuje i nie mam sił. :)
11/07/2013 22:04:59

magduchaaa podasz link do sideł od samego początku ;) ?
11/07/2013 15:03:54
~justyna brak słów ...
Kiedy bd sidła ?
11/07/2013 20:07:57
~annamaria http://niezapowiedziana.ownlog.com/ zapraszam!
11/07/2013 19:31:28
anklebiter takie uzaleznienie to chyba jedna z najgorszych rzeczy na świecie....
11/07/2013 13:42:57
opowiadaniazsercemx3 Niestety tak...
11/07/2013 13:44:51

kochajmniedokonca Zrobiłaś to.. Dziękuję :*
11/07/2013 13:35:10
opowiadaniazsercemx3 Nie ma za co :*
11/07/2013 13:38:05

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24