Pisała Claire cz. 4

http://www.youtube.com/watch?v=Xmap94TcDNs

Swoje opowiadania i cytaty wysyłajcie na maila:

[email protected] :)

Niejedna łezka się poleje- zapraszam bardzo serdecznie na photobloga poświęconego pewnemu małemu Aniołkowi! Możecie pomóc, więcej informacji na stronie - http://www.photoblog.pl/dlasandrusi/154462115/bo-taka-byla-sandrusia.html

CZĘŚĆ CZWARTA

Minął tydzień a Klara i Filip są oficjalnie razem. Chłopak był inny niż Dawid. Tak uważała Klara.
    Pewnego dnia po szkole dziewczyna postanowiła kupić test ciążowy, bo zrobiła swój pierwszy raz z Filipem, ale bez zabezpieczeń. Od razu jak wróciła do domu poszła do łazienki i zrobiła test. Wyszły dwie kreski. Tego Klara mogła się spodziewać. Bała się powiedzieć o tym swojemu chłopakowi. Bała się jak on na to zareaguje. Ale jeśli mnie kocha, to mnie nie zostawi pomyślała. Kilka godzin później spotkała się z Filipem w parku. Powiedziała mu o ciąży. Chłopak był szczęśliwy. Skakał z radości. Klara nie spodziewała się, że on będzie aż tak szczęśliwy z tego powodu. Rodzice jej również się cieszyli.
KILKA MIESIĘCY PÓŹNIEJ
    Klara wracając ze sklepu zauważyła, że ktoś ją śledzi. Była zaniepokojona. Nagle została zaatakowana. Została dźgnięta nożem w serce. Okazało się, że napastowała ją Zuzia była dziewczyna Filipa.  Dzięki szybkiej interwencji pogotowia Klara urodziła zdrowego chłopca- Łukasza, lecz jej życia nie udało się uratować. Umarła. Filip po jej śmierci zszedł na dno. Swój smutek zanurzył w alkoholu. Po czym popełnił samobójstwo. Zrzucił się z mostu. Dzieckiem Filipa i Klary zajęli się rodzice dziewczyny.
* *  *
    Łukasz ma już 20 lat. Chodź nie znał swoich rodziców, to codziennie przychodzi na ich grób.

KONIEC

Claire