http://www.youtube.com/watch?v=iHIektDt6rQ
Właśnie skończyłam oglądać film, pt. "Weronika postanawia umrzeć".
Bardzo ciekawy film, książka również, bo także czytałam :)
Zachęcam do obejrzenia filmu lub przeczytania książki, można naprawdę wiele wywnioskować. Szczególnie jest to dobre dla osób, które lubią filmy czy też książki, w których są zagadanienia psychologiczne. :*
Ma ktoś jeszcze do polecenia jakiś ciekawy film? Najchętniej prosiłabym o jakieś komedie romantyczne albo typowe romansidła, na których można wylać wiele łez. :)
KLIKAMY FAJNE, SZCZEGÓLNIE POD OSTATNIĄ CZĘŚCIĄ SIDEŁ:
http://www.photoblog.pl/opowiadaniazsercemx3/153678249/sidla-nienawisci-roz-2-cz-102.html
CZĘŚĆ SIÓDMA
Stałyśmy na dziedzińcu szkoły. Przed nami stało 20 dziewczyn. Uśmiechnęłam się i powiedziałam:
-Żadna z Was nie zostaje Jangą. Zasady zostały zmienione. Przepraszamy, za robienie nadziei, ale nowa Janga już jest wybrana i nie jest to żadna z Was. Zapraszamy do startowania za rok! A teraz nara, musimy pogadać z naszą nową członkinią.
Wszystkie dziewczyny, zawiedzione zaczęły się udawać w stronę bramy. Juli na mnie spojrzała.
-No to, gdzie jest ta twoja Janga?-zapytała.
Rozejrzałam się i powiedziałam wskazując głową:
-Tam.
Wszystkie dziewczyny spojrzały na zbliżającą się do nas postać. Melissa pisnęła z obrzydzeniem. Natalie powiedziała:
-To jakiś żart?
-Nie. To najprawdziwsza prawda- powiedziałam i uśmiechnęłam się do nadchodzącej.. yy.. OMG. Nie znam jej imienia. Dam radę z tego wybrnąć.
-Tak więc dziewczyny- nie zaczyna się zdania od tak więc.. WTOPA. Niee. Przecież to sa Jangi. Czego ja się boję? Czemu się o to martwię?- Przedstaw się.
-Jestem Elizabeth.
-Cześć El- powiedziała Natalie, biorąc kosmyk włosów do buzi. Elizabeth poprawiła swoje okulary i powiedziała:
-Elizabeth.
-W Jangach, jesteś El. Okej?- odpowiedziałam i uśmiechnęłam się do niej przyjaźnie.
-Okej..- powiedział cicho. Spojrzałam na jej policzki. Były lekko zaczerwienione. Postanowiłam ratować sytuację, ale wcześniej spojrzałam na resztę Jang. Patrzyły się na El i ją mierzyły.- Dziewczyny, ja muszę iść razem z El dokonać punktu 2 naszego regulaminu. Spotykamy się o 17 w Coctail barze. Pasuje?
-Mhmm- powiedziały wszystkie pożegnały się ze mną, dając mi buziaka w policzek. Zostałam sama z Elizabeth. Dziewczyna spojrzała na mnie krzywo i powiedziała:
-Co to jest punkt 2?
-Zobaczysz. A teraz szybko, bo spóźnimy się na autobus i będziemy musiały czekać 20 minut na kolejny.
CDN.
Priim