http://www.youtube.com/watch?v=TtfNmrEmxtU
KOCHANI! STAŁO SIĘ COŚ STRASZNEGO!
WŁAŚNIE DZISIAJ SKOŃCZYŁO MI PRO! NIE BĘDĘ MOGŁA DODAWAĆ WIĘCEJ CZĘŚCI OPOWIADANIA KAROLINY, CYTATÓW CZY SIDEŁ. MOŻE ZNALAZŁABY SIĘ OSOBA, KTÓRA BY MI POMOGŁA I CHOCIAŻ NA MIESIĄC WYKUPIŁA PRO ;C ?
CZĘŚĆ DZIEWIĄTA
-Wezmę cię na ręce. wystawił dłonie.
- Haha nie, nie trzeba jakoś sobie poradzę.
-No chodź tutaj.
-Haha nie, za gruba jestem.
-Nie gadaj głupot. Ale nie to nie. wziął mnie na ręce. Trochę krzyczałam ale to na niego nie miało wpływu. Trzymałam go za szyję obiema rękoma.
-Haha i co? Aż tak źle?
-No wiesz, tak średnio. pokazałam mu język.
Doszliśmy tzn. doniósł mnie do drzwi.
-Dziękuje za doniesienie pa.
-Do usług. Pa mała.
Przytuliliśmy się na pożegnanie. Weszłam do swojego pokoju. Zrobiłam toaletę i położyłam się do łóżka. Myślałam co mi strzeliło do głowy, żeby go całować... W gruncie rzeczy już nic do niego nie czułam ale to miłe uczucie. Adrian& Boże, jak o nim pomyślę to aż mi się ciepło robi. Ale nic idę spać.
Mamy poniedziałek. Widziałam się dziś z Adim w szkole. Nauczycielka zapowiedziała dwu dniową wycieczkę. Co najlepsze ogólnoszkolną, czyli może jechać każdy obojętnie z której klasy. Na przerwie rozmawiałam z chłopakami. Oni też jadą. Adrian też. Zapowiada się fajnie. Tak na szybko przyszły tydzień wyjazd w środę. Czas minął szybko. Nadszedł wtorek. Pakownie itd. W środę wszyscy byliśmy pod szkołą. Siedzieliśmy na ławce i planowaliśmy. Nadjechał autobus. W nim siedziałam z Pati na przed ostatnich miejscach w autobusie za przed chłopakami. Widziałam jak Pat i Marcin zerkali na siebie ukradkiem, więc zamieniłam się miejscem z Marcinem. Siedziałam koło Adriana.
-Jak ci mija droga?
-Dobrze, ale wolałabym już być...
-Ehh.... Ja też.
Pogadaliśmy jeszcze chwilkę. Adrian wyciągnął słuchawki.
-Chcesz jedną?
-Jeśli nie będę przeszkadzać to tak.
-Ty nigdy nie przeszkadzasz. uśmiechnął się.
Jechaliśmy dalej słuchając muzyki. Po jakimś czasie obudziłam się leżąc na jego kolanach.
-O już wstałaś? zaczerwieniłam się...
-Jejku przepraszam...
CDN.
Karolina