Przepraszam , że znowu opowiadanie utnę w takim momencie :<
Ale już jutro ciąg dalszy, dacie radę ! :*
CZĘŚĆ DWUNASTA
- Halo, Michał, jesteś tu ? - krzyczała jakaś kobieta.
- O kurwa, mama, co ona tutaj robi- wściekł się Michał.
Kobieta po chwili weszła do pokoju.
- Dzień dobry, a kim Ty jesteś młoda damo ? - zapytała zdziwiona.
- Dzień dobry, ja nazywam się Maja i jestem koleżanką Michała.
Michał wziął mamę do kuchni i wytłumaczył jej jaka jest moja sytuacja. Jego mama okazała się być naprawdę miłą kobietą i nie miała nic przeciwko tego, abym została u nich na noc.
Pokazała mi pokój, w którym będę spała, dała swoją starą koszulę do spania, a także przygotowała ręcznik i pokazała co i jak, żebym mogła wziąć prysznic. Nie stawiając żadnego oporu podążyłam za nią, zamknęłam się w łazience i chciałam doprowadzić się do jakiegoś normalnego stanu. Stanęłam przed lustrem i sama sobie wyrzucałam złość związaną z sytuacją jaka zaszła, że nie wyznałam Michałowi swoich uczuć, mimo że było naprawdę blisko i miałam świetną okazję. Wymyłam się, ładnie uczesałam i poszłam do pokoju. Po chwili zawołała mnie mama Michała do kuchni, abym zjadła kolację, widać było, że kobieta naprawdę się o mnie zatroszczyła, nie wiedzieć czemu. Usiadłam naprzeciwko swojego ukochanego. Zjadłam kromkę chleba po czym podziękowałam i poszłam do pokoju obejrzeć jakiś film. Przyszedł do mnie Michał, usiadł na rogu kanapy i bardzo za to wszystko przeprosił. Powiedział, że jest niesamowitym gapą i pomylił dni, to jutro miał cały dom dla siebie a nie dzisiaj. Bardzo żałował tego w jakiej sytuacji mnie postawił. Uspokoiłam go, przecież nic takiego się nie stało. Twoja mama jest naprawdę bardzo sympatyczna- pocieszałam go. Jeszcze raz podziękowałam za wszystko co dla mnie zrobił, że nie zostawił mnie samej. Nie każdy by się tak zachował...
- To co ? Oglądamy jakąś komedię ? - zaproponował
- Heh, tak, jasne..
Szczerze powiedziawszy to miałam ochotę z nim porozmawiać, wyrzucić to z siebie, ale nie będę się sprzeciwiała.
- Posuń się, to usiądę koło Ciebie - powiedział.
Tak, teraz był tak blisko mnie, ale co z tego ? Nic...
Rozmawialiśmy jeszcze podczas reklam, tylko tyle w zasadzie. Michał świetnie się bawił oglądając ten film, ja niestety nie. Nie miałam nastroju, chciałam już tylko się położyć i mieć święty spokój.
- No dzieci, zrobiło się późno. Michał idź do siebie, daj Mai się przespać - weszła do pokoju mama Michała i zaburzyła atmosferę.
- Fakt, dobranoc Maju- powiedział Michał i grzecznie opuścił gościnny pokój.
-Dobranoc... - szepnęłam.
Ułożyłam się wygodnie w łóżku, wyłączyłam telewizor i próbowałam zasnąć. Nie wychodziło mi to, nic nowego, jeszcze na dodatek sama w łóżku w obcym domu. Ciężka sytuacja. Męczyłam się okrągłą godzinę, wierciłam się z boku na bok, raz mi było gorąco, a raz zimno i szukałam wyrzuconej przed momentem kołdry. W pewnej chwili dobiegł huk. No nic, nie zrobiło to na mnie większego wrażenia. Lecz po chwili się powtórzył, teraz nie miałam wątpliwości, nadeszła burza.
- Świetnie - pomyślałam załamana.
Nie zasnę w burzy, nie sama. W całym domu było już cicho, myślałam, że wszyscy śpią. Jednak wolałam zaryzykować i poszłam do pokoju Michała. Na szczęście nie natknęłam się na jego mamę. Uchyliłam lekko drzwi i weszłam do jego pokoju.
CDN
JULKA.
Inni zdjęcia: Lata lecą .. dotyk:) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka aceg