Oczami Caroline
Film był śmieszny i romantycznych po prostu idealny. Po wyjściu z kina poszliśmy przejść się po galeriach i poszukać prezentu dla Nialla.Przyznaję szukaliśmy bardzo długo aż w końcu zdecydowaliśmy się na wodę toaletową i bokserki z napisem "I love food" i 3 ogromne torby słodyczy. Odebraliśmy tort i pojechaliśmy po ogromny tort i powoli zaczęliśmy wracać do domu. Kiedy już dotarliśmy czekali na nas Liam Lou Dan El i Harry i Julią wszystkie prezenty schowaliśmy do tzw schowka gdzie czekały na godzinę 00:00. Wszyscy poszliśmy do salonu i zaczęliśmy oglądać tv. Znudzona telewizją włączyłam laptopa i weszłam na tt i facebooka wszędzie było głośno o tym że Niall ma jutro urodziny. Chwilę popisałam z mamą i wyłączyłam laptopa. Wtuliłam się w Zayna i nadal oglądałam miliony beznadziejnych reklam. Julia z Harrym pierwsi zawiadomili o tym że idą spać.
-Zobaczymy co u dziewczynek i idziemy spać.-powiedzieli i poszli na górę się chichrając. Zaraz po nich poszli El i Lou Liam i Dan i w końcu zostaliśmy w salonie sami z Niallem.
-Wiesz co Niall my chyba też pójdziemy spać ...-powiedział Zayn i wstał.
-Ja chyba też pójdę zmęczyłem się tym nic nie robieniem dziś.-powiedział Niall i poszedł do pokoju.
Oczami Zayna.
Wszystko związane z urodzinami Nialla było zapięte na ostatni guzik. Ok 22 wszyscy poszliśmy spać. Słyszałem kilka razy płacz dziewczynek ale zaraz Harry albo Julia je uspokajały. O 23:50 umówiliśmy się wszyscy na tarasie oprócz oczywiście Nialla.
Przyszykowaliśmy sztuczne ognie , tort i prezenty. I przyszła godzina 00:00 Liam pobiegłem obudzić Nialla.
-Niall ! Wstawaj ! Pod domem stoi twoja fanka i mówi że jak Ciebie nie zobaczy zabije się SZYBKO WSTAWAJ !
Kiedy Niall otwierał drzwi frontowe zaczęły wystrzeliwać fajerwerki a my zaczęliśmy śpiewać Happy Birthday.
Po 5 min śpiewania i oglądania fajerwerków wszyscy wręczyliśmy prezenty już 19-letniemu Horanowi. Po chwili dziewczyny przyniosły ogromny tort na którym były zimne ognie. Wszystko wyglądało na prawdę super sam Niall był zaskoczony i wzruszony.
Oczami Nialla
Kiedy usłyszałem głos Zayna i o tej fance przed domem. Przeraziłem się i wybiegając w samych spodniach wybiegłem przed dom , ale zamiast fanki zobaczyłem Harrego Liama Louisa Julię Caroline Eleanor i Danielle i usłyszałem fajerwerki oraz śmiech Zayna za sobą.
Przyznam że tego się nie spodziewałem, udała im się ta niespodzianka. Sam tort był bardzo dobry a prezenty jeszcze lepsze. Po chwili zobaczyłem Justina Biebera jak wchodzi na ogród.
-To wasza sprawka ?-spytałem chłopaków i dziewczyny.
-Nieee.-zaśmiali się.
Jutin wręczył mi zegarek i również torbę słodyczy. Siedzieliśmy praktycznie do samego rana. śpiewaliśmy, tańczyliśmy. To jest najlepsza noc w moim życiu nigdy jej nie zapomnę oczywiście po za tą nocą w której się dowiedziałem że wracam do X-Factora i będę w zespole.