Anka&Karol

Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4

Ania miała 15 lat , była strasznie zakochana w Karolu . Kochała go ponad wszystko . Ale wstydziła mu to powiedzieć . Gdy szła do szkoły zobaczyła go z inną ładniejszą od siebie dziewczyną . Ania była załamana , gdy doszła  zapłakana do szkoły natychmiast pobiegła do swojej najlepszego przyjaciółki Magdy

- Ania , co się stało ? Co Ci jest ?

- Zobaczyłam go z inną .

- Mówiłam Ci żebyś dała Sobie z nim spokój .

- Ale ja czuje że go nadal kocham ..

- Kochasz go ? On Cię tylko rani , nie widzisz tego ?

 - Tak , wiem . Masz rację ..

Ania nie dała sobie spokoju z Karolem , myślała o nim cały czas . Gdy wracała ze szkoły , to było tak po 16 , zobaczyła go z tą samą dziewczyną , co widziała jak szła do szkoły . Kłócili się strasznie . Nie wiedziała o co chodzi . Chciała podejść do Karola , ale się bała . Gdy przyszła do domu , ogarnęła się i odpoczęła . Na następny dzień , nie mogła iść do szkoły .. Za mocno była zraniona , ale także nie mogła zrozumieć o co poszło z tą dziewczyną .. Po szkole przyszła do niej Magda

- Dlaczego nie było Cię dzisiaj w szkole?

- Widziałam tą dziewczyna i Karola jak się kłócili , jak wczoraj wracałam ze szkoły

- I co potem było?

- Nie wiem , chciałam do niego podejść i się zapytać .. Ale nie mogłam

- No tak .

- Zapytam się go jutro , gdy go zobaczę .

Siedziały razem do pózna , Magda o godz 22 poszła do domu . Na rano Anka jak zwykle szykowała się do szkoły , mama Ani powiedziała jej że wyprowadzają się do innego miasta.. Ania znowu była załamana . Nie wiedziała kiedy to nastąpi , ale musiała powiedzieć o tym Magdzie .

- Mam do Ciebie  takie jedno pytanie

- Jakie ?

- Jak np. wyprowadziłabym się do innego miasta byłybyśmy nadal przyjaciółkami ?

- Ania , no pewnie nic tego nie zniszczy ..

- A wieć właśnie wyprowadzam się do innego miasta ..

Magdę zamurowało , miała łzy w oczach

- Przepraszam , ale to nie jest moja decyzja

- A co będzie z Karolem ?

- nie wiem , nie wiem kiedy się będziemy wyprowadzali .. Pójdę do niego dzisiaj

Każda poszła  w swoją strone . Gdy Ania zauważyła Karola , podeszła do niego , a on nawet na nię nie spojrzał ..

- Cześć Karol . Nieświadoma Ania powiedziała

- Yyy .. Cześć .

- Mam do Ciebie sprawę

- No mów

- Czy uważasz że jestem w twoim stylu ?

- Karol nie mógł nic powiedzieć ..

- TAK czy NIE ?

- tak .. i odszedł do swojej klasy szybko

Ania była przeszczęsliwa , zapomniała nawet o wyprowadzce . Powiedziała to wszystko Magdzie . Magda byłs szczęśliwa razem z nią . Przyszła ze szkoły , i dowiedziała się że niegdzie się nie wyprowadzają . Ania miała dwa powody do szczęścia  . Na następny dzień  miała odbyć się wycieczka , z którą miała jechać z Karolem , nie było w autobusie już miejsc wiec musiała usiąść w Karolem . Wtedy on jej się zapytał czy chce z nią chodzić . ona odpowiedziała że TAK . Byli razem długo i szcześliwi . < 3333 

_________________________________________________________________

Sorka nie chciało mi sie dalej pisać . Aga