wpis szósty

Na papierosie napisała jego imię, wzięła do ust i zapaliła tak jak zwykle to robiła. Papieros się wypalał, a gdy już ciepło dotarło do liter nagle go zgasiła.. Taka zwykła szluga uświadomiła ją, że nie potrafi go tak szybko wymazać z pamięci.. 

w miłości nie ma znaczenia , coś jest a później Tego nie ma 

uwielbiam brać poranną kąpiel . ubierać mój dres , słuchac rapu i tańczyć w pokoju , bo wtedy

zapominam o tobie , ej 

Balansuję na krawędzi swoich uczuć i marzeń.

Znajdujesz swą Kobietę, błagasz na kolanach, po czym tracisz ją do rana.

taka z ciebie szmata, że aż mopy się podnieciły

lubię stukać w monitor i udawać ,że jest dotykowy :D

jesteście tak żałośnie prości. wystarczy kawałek zgrabnego tyłka i już nie wiecie jak się

nazywacie.

- Przetłumaczysz mi tekst? - Ok. wal - Ty pierdolony chuju z tą swoją bandą pojebów - To będzie tak: Szanowny marszałku, wysoka izbo...

Mam większy mózg niż cycki twojej Matki.

- Tato? jak jest teść po angielsku? - Father-in-wal. - a teściowa? - Monster! synku.

Dobra wódka to grunt no i rodziców bunt.

- Jak opiszesz Mnie w jednym słowie ? - Skurwiel. - a dwoma ? - pięciogwiazdkowym skurwielem .

Hej. Z tej strony 165 cm ludzkiego ciała o takich tam niebieskich oczach, które ponoć tam uwielbiałeś. A kolor moich włosów pamiętasz, tak, tak czekoladowy brąz  . Pewnie przypomina Ci się teraz czerwień moich ust, przez które dostawałeś dreszcze. Zapragniesz teraz przypomnieć sobie dotyk moich rąk błądzących po twym ciele. Po chwili wspomnienie nawet daje Ci chwilę kiedy czujesz zapach moich perfum, który po moich wizytach zostawał w całym Twoim pokoju. Uwielbiam przypominać Ci o sobie co jakiś czas, tak byś znów poczuł się jak skończony dupek i żałował. Za każdym razem robię to coraz lepiej, kiedyś dojdę do perfekcji. W końcu mam coś co Ty chcesz dostać, ale swoją szanse już miałeś.