33.

Opowiadanie: narracja pierwszoosobowa

Wiktoria-wielka fanka Justina;17 lat.

Justin-piosenkarz;18 lat.

Wielka fanka piosenkarza zdobyła ostatnie bilety na jego koncert w Londynie. Musiała trochę przelecieć z Nowego Jorku, aż tam, aby go zobaczyć. Musiała trochę przejść, aby dostać się tam. To może od początku.

Gdy wstałam rano to pierwsze co to odświeżyłam stronę na facebooku Justina. Dowiedzaiłam się, że ma koncert w Londynie i już zostaje tam na stałe. Musiałam polecieć do Londynu. Przekonywanie mamy trwało 2 tyg. ale udało się. Kupiłam bilety przez internet. Leciałam sama do Londynu. Moja mama nie miała dość pieniędzy, aby poleciała ze mną i jeszcze mój młodszy brat. Gdy wyldowałam w Bristol musiałam przejechać autobusem do Londynu. Wsiadłam do niego i ruszyłam na koncert, który odbędzie się za 2 dni. W pewnym momencie autobus stanął. Mój kochany Justin przechodził do swojego autokaru. Gdy patrzył w moją szybą kazał zatrzymać się kierowcy i wysiadł do mnie , aby mnie poznać . Zapoznałam się z nim i dostałam wejściówki za kulisy. Dotarłam wreszcie do Londynu. Chodziłam po mieście. Kupowałam ubrania. Gdzy szłam przez centrum stanął wielki, czarny samochód i wciągnął mnie do środka. Nagle auto stanęło przed wielką willą. Kazano mi wysiąść i okazało się , że to Justin kazał im mnie ''porwać''. Byłam wystraszona, ale też szczęśliwa. Justin przepraszał mnie za ten incydent, ale kazał to zrobić, ponieważ chciał abym spędziła z nim trochę czasu. Chlopak zaproponował mi , aby z nim zamieszkała przez mój czas pobytu. Pojechaliśmy razem na koncert. Bawiliśmy się wspaniale. Lecz na drugi dzień w telewizji, w gazetach, w internecie byly nasze zdj. jak wchodzimy razem do domu, jadziemy na koncert. Wszędzie pisało, że jestem to nowa dziewczyna Justina. Bałam się, że nie będę miała życia już w domu przez mamę. Cały świat stanął do góry nogami. Rozmawiałam z chłopakiem o tym cały czas. Coś między nami zaiskrzyło i ... pocałowaliśmy się. Zostaliśmy parą, a Justin przedłużył mój pobyt o 2 tyg. Mama zgodziła się na to, ponieważ były to wakacje i nigdzie nie wyjeżdżałam od 2 lat. Nadeszły moje urodziny. Już miałam 18 lat. Oboje byliśmy w sobie okropnie zakochani. Justin oświadczył się mi w pięknej restauracji. Zgodziłam się. Wróciłam do domu tylko po to by zabrać swoje rzeczy i pożegnać się z rodziną. Zamieszkałam z Justinem w pięknej willi. Na ślubie było bardzo dużo fotografów z różnych gazet. Wiele fanek płakało na ślubie o to , że chłopak ma już żonę. Miesiądz miodowy w Australii. Nie spodziewałam się , że na całym świecie mój mąż ma chorobliwe fanki. Dziewczyny napadły mnie w sklepie podczas kupowania ubrań. Justin był bardzo wkurzony i już miał dość tego wszystkiego. W Londynie rozmawiał ze  mną o tym incydencie i postanowił zakończyć karierę. Nie zgodziłam się na to. Justin posłuchał swojej żony , aby nie marnował swojego talentu. Do naszego domu włamywały się dziewczyny, spały w naszym łóżku, jadły nasze jedzenie i to wszystko działo się podczas naszej nieobecności. Każdego ranka bałam się o Justina, że te głupie dziewczyny mi go zabiorą. Pewnego dnia dostałam propozycję zagrania w filmie głównej roli. Zgodziłam się. Justin po przeczytaniu scenariusz był trochę nie zadowolony. Musiałam całować się z bardzo przystojnym aktorem, który słynął z tego, że rozbijał dużo małżeństw. Justin dzięki swojemu menadżerowi zajął jego miejsce. Ja i on graliśmy główne role. Byłam zadowolona, ale zobaczyłam jak już wygląda taka praca. Miałam dopiero 18 lat, a musiałam grać DZIWKĘ. Justin chłopaka, który pomaga mi z tym zerwać. Było to straszna rola, lecz otwierała wiele drzwi w karierze aktorskiej. Nadeszła promocja filmu. Czerwony dywam i dwoje głównych bohaterów, a także małżeństwo na nim. Wszyscy robili nam zdj. i prosili o autografy. Supeerrr ! Dwa dni później zaczął się koszmar. Dostałam list, o treści ''jak się nie odczepisz od justina to zginiesz'' . Na początku olałam to, ale dostawałem później ich coraz więcej i więcej. Wynajęłam ochronę i dorwali jedną chorobliwą fankę.

Następna część wieczorem.