photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 LISTOPADA 2011

14. [opowiadanie, roz.2]

` Taka tam podwójna miłość.`

 

Na środę umówiłam się z Bartkiem.
Ale nie poinformowałam go, że zabieram ze sobą jedną z moich przyjaciółek - Roxi. Dlatego, iż mieliśmy spotkać się na `Ustroniu` wydawało mi się do zbędne.
Kiedy byłam już na miejscu ujrzałam Roxi rozmawiającą z jakimiś dwoma chłopakami. Jednym z nich był Bartek, natomiast drugiego nie znałam.
- No wreszcie przyszłaś - zaczął Bartek.
- Wreszcie.?! Według mojego czasu spóźniłam się dwie minuty - powiedziałam spoglądając na telefon.
- Według mojego trzy - wtrąciła się Roxi.
- Ty tej się nie udzielaj - odezwał się chłopak, który stał obok niej.
- Właśnie wy się chyba nie znacie... - przyznał Bartek - poznajcie się. Marta, Adam. Adam, Marta.
- Cześć - zwróciłam się podając mu dłoń.
- Tak na marginesie, to jak wy się poznaliście.? - spytałam Bartka i Roxi.
- Wiesz. Trochę opowiadałaś o nim, więc nie trudno było rozpoznać.
- Och, no dobra.
Po upływie 20., może 30. minut Roxi oznajmiła, że musi iść na chwilę do domu.
- Poczekaj, pójdę z tobą - oznajmił Adam i poszedł za nią.
- No to zostaliśmy sami... - odezwał się Bartek.
- ... chwilowo - dokończyłam.
Nagle jedną ręką dotknął mojego policzka, a drugą mojej dłoni leżącej na trawie, na której siedzieliśmy.
- Co ty robisz.? - odważyłam spytać.
- Kocham cię - powiedział to tak, jak jeszcze nigdy dotąd.
Pocałowałam go.
Po czym z klatki wybiegł Adam i zaczął krzyczeć:
- ZAKOCHAŁEM SIĘ.!!!
Za nim wybiegła szczęśliwa Sandra.
Nie trzeba było długo się zastanawiać co oboje mieli na myśli.
Kiedy chłopacy poszli, a my miałyśmy chwilę czasu postanowiłam spytać:
- Jesteście razem.?
- Tak.
- To uwierz, że my też.
- Na prawdę.?
- Tak.
Obie zaczęłyśmy się drzeć na całe `Ustronie`. Wszyscy patrzyli na nas jak na idiotki.
Nie zwracałyśmy na to jakiejkolwiek uwagi. Przecież byłyśmy strasznie szczęśliwe i zakochane. <3. ;)