photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 KWIETNIA 2012

notkaa 46

hot right now

 

Miłość zawsze kończy się rozmazanym tuszem .

 

Ty decydujesz o czynach nie czyny o tobie.

 

Miej tą świadomość, że moja czarna lista 
Zaczyna się ty kurwo od twojego nazwiska!

 

Nie martw się jeśli jesteś teraz singlem. Bóg patrzy na Ciebie i mówi: "A tego człowieka zachowam dla kogoś wyjątkowego!".

 

Każde głębsze uczucie prowadzi do cierpienia.

 

Łzy płyną po twojej twarzy, kiedy tracisz coś, czego nie możesz niczym zastąpić

 

nigdy nie zamieniłabym Go na lepsze życie, nieśmiertelność i nowy odkurzacz. oddałabym za Niego ulubioną poduszkę i najważniejszą pamiątkę. oddałabym najukochańszą maskotkę z dzieciństwa.oddałabym wszystkie zachody. za Niego, dla Niego i z Nim wszystko.

 

nie chodziło o powrót, o chodzenie w Jego wielgachnej bluzie, wdychanie do nozdrzy Jego intensywnego zapachu, o czułe pocałunki każdego wieczoru, czy nawet te przesłodzone wiadomości na dobranoc i dzień dobry. zwyczajnie chciałam czasem zamienić z Nim słówko, przekonać się, że sobie radzi i może trochę, troszeczkę, znieczulić tęsknotę, która zatruwała każdą część mojego organizmu.

 

Nie wierzę w koniec świata o jakim mówi telewizja i inne media.
Nie wierzę w datę 2012, jakiś wielki wybuch i kres ludzkości.
Dla mnie koniec świata nastąpi wtedy, kiedy Ją zabierze mi do siebie Bóg. Świat zniknie wraz z Jej odejściem, z brakiem Jej spojrzenia i uśmiechu. Wszystko się skończy dopiero wtedy, kiedy ucichną nasze rozmowy,kiedy nie będę już mógł dotknąć Jej ciała, złapać za rękę i wtedy gdy zostanę sam. To będzie dla mnie prawdziwy kres wszystkiego.

 

Nie mówię zapomnij, ale gdy idziesz po linie tak śliskiej i wąskiej jaką jest życie, nie patrz zbyt często w tył, to naprawdę zaburza równowagę.

 

Czy potrafimy żyć bez zaufania? Ja odpowiem ci, bez zawahania ale najpierw odpowiedz sobie sama.

 

- może podzielisz się ze mną Twoim szczęściem?

- jak mogę podzielić się Tobą z Tobą?

 

usiadła na skraju łóżka, wpatrując się w podłogę. na jej twarzy odbijało się światło wpadającego przez okno blasku księżyca. była bezsilna - wiedziała, że znowu pakuje się w to gówno, które ją niszczy - gówno, zwane miłością.

 

Wiosna jest trzeba się zakochać ?! - NIE ! żadnej miłości przez najbliższy bardzo długi czas !

 


Ludzkie łzy to z jednej strony wyraz ogromu cierpienia, lecz z drugiej także ulga. Razem z łzami wypływa cierpienie, by zrobić miejsce na nową, kolejną falę bólu. Inaczej ból przestałby się w nim mieścić.

 

Kocham Cię i nigdy nie przestanę .

 

Patrzysz na mnie tymi swoimi oczami i uśmiechasz się w ten irytujący sposób i dajesz mi dobrze do zrozumienia, ze nigdy nie będzie 'nas', a i tak nadal kocham Cię jak idiotka i planuję jak będzie wyglądać nasza przyszłość.

 

Cieszy mnie fakt, że jeśli zajdę na dno, to spotkam tam Ciebie.

 

spadam, powoli spadam. tęsknie za Twoim pół ściszonym głosem, wzrokiem, który tak cholernie przyspieszał mi tętno, ciepłem Twoich policzków, głupimi słowami, czynami, za wszystkim i mimo, że jesteś największym błędem mojego życia, za nic w świecie nie chciałabym się Ciebie pozbyć, bo jesteś moją jedyną nadzieją na szczęście, kocham Cię, mimo, że ranisz mnie tak przenikliwie mocno i nienawidzisz każdej rzeczy związanej ze mną, to nie odpuszczę, choćby nie wiem co, nie wyzbędę się tego. jestem na Ciebie skazana, jesteś wszędzie, wszystko mi o Tobie przypomina, już nie potrafię być w miejscach, w których byliśmy razem, są takie puste i kocham Cię, kocham i to mnie niszczy, ale nic nie poradzę. przyzwyczaję się do bólu, tak idealnie udaję, może nawet stwarzam pozory. to co czuję mnie przerasta, konkretnie. wybacz, że jestem, że istnieję, mogę przestać. nawet chcę, ale nie potrafię. Ten początek przypomina mi Ciebie .

 

Słuchaj po prostu głosu swego serca. Ono wie wszystko

 

Zdziwienie. Ciekawość. Smutek. Wszystko w kolorze zielonym. Ale nadziei nie było. Choć podobno bywa zielona.

 

Każdy z nas w życiu jakiś kurs obrał .. i na pokład swą załoge dobrał .

 

uderzył ją - pierwszy, drugi i dziesiąty raz. mimo to trwała przy Nim - znosiła każdy ból, każdy krzyk, każde wyzwiska. mocno wierzyła w to , że jednak miłość wygra i wszystko ułoży się tak jak powinno. wierzyła, do pewnego czasu - gdy uderzenia stały się tak mocne , że wychodziła z obitymi żebrami i ranami na całym ciele. chciała to ukrócić, zaprzestać temu - ale nie potrafiła. to pierdolone serce czuło za mocno - za bardzo kochało .

 

A co do reszty, trzeba być kretynem, trzeba być poetą, trzeba nie mieć paru klepek, a żeby tracić choćby pięć minut na nostalgie, z kt&oacut

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika opisowyswiat2.