Jedna szczera rozmowa.

Czasami tylko tyle potrzeba, żeby każdy wiedział na czym stoi.

mimo że nie jesteśmy razem, przez uczucie do Ciebie, powiedziałam nowo poznanemu facetowi, żeby nie liczył na nic więcej niż zwykłą znajomość.

wystarczy jedno spojrzenie, mała iskierka radości.

bo najbardziej nie cierpię wolnego czasu, kiedy budzą się wspomnienia i odżywają obawy o przyszłość.

bo niewykorzystane szanse bolą bardziej, niż popełnione błędy .

najbardziej będę tęsknić za tą chwilą, kiedy to po powrocie do domu nadal czułam Twój zapach na sobie.

Wmawiam sobie, że mi na nim nie zależy, że lepiej by było gdybyśmy się nie widywali, że nie brakuje mi rozmów z nim, jego dotyku, wspólnie spędzonego czasu, że nie tęsknię za jego uśmiechem, ale kurwa to wszystko to tylko kłamstwa.

cofnąć czas o kilka tygodni i przeżyć wszystko jeszcze raz, bez obaw o konsekwencje.

Często się tam zatrzymuję, przypominając sobie, ile ważnych wydarzeń się stało, jak wiele dla mnie znaczą.

Po tym wszystkim zawsze mi będzie czegoś mało.

jeden zwykły dzień może zmienić życie, zmienić świat, dać Ci siłę.

mam być szczera ? jest tragicznie, ale nie powiem jeszcze do widzenia.

chcę się poddać, ale wiem, że to jeszcze nie ten moment.

czasem po prostu trzeba zacisnąć zęby i iść do przodu nie dając tej pieprzonej satysfakcji innym, że nie dasz rady.

Miłość, spoko. do tego nic nie mam, lecz najpierw poznaj dopiero potem oceniaj.

A teraz, kiedy niemal straciła chęc do życia,nadszedł ratunek.

Kiedy przestaje Ci zależeć dostajesz wszystko.

Walcz do końca. O wszystko.